Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów (/Temat-Dziennik-pracy-by-Dreams-Od-marzen-do-czynow-148095) |
Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów - Dreams - 07-06-2017 15:19 Cześć! Mam na imię Adam i mam 21 lat. Długo (czyt. Od zawsze) myślałem nad tym, co chcę robić w życiu, kim chcę być, jakie marzenia chcę spełnić... Zawsze powtarzałem sobie, że jakoś to będzie, że kiedyś będę miał dochodową pracę, albo swój biznes, który pozwoli mi na spełnianie swoich marzeń, na urlop, który sam sobie zaplanuję... Cały czas gdzieś w głowie ta nadzieja że coś się zmieni... Że wygram w totka, albo znajdę pracę swoich marzeń... Wizja dożywotniej pracy na etacie nie jest zbyt budująca... Co prawda nie mogę narzekać na moją pracę, ale najniższa krajowa + parę nadgodzin szału nie robią... Doszedłem do wniosku, że coś trzeba z tym zrobić i jak ja nie ruszę tyłka, to nikt za mnie tego nie będzie robił... Tym bardziej, że dziennik da mi motywację do działania, gdyż moją największą zmorą jest odkładanie wszystkiego na później... Ale od dziś to się zmienia! Plan na początku był taki, żeby przewertować całe forum od deski do deski i potem wybrać najlepszą metodę i lecieć z tematem, ale zacząłem czytać i doszedłem do wniosku, że tej najlepszej metody tak naprawdę nie ma... i znów robił bym to, co robiłem, będę myślał, analizował, zastanawiał się i zanim się ruszę to minie sporo czasu, o ile w ogóle coś zrobię w tym kierunku... Po przeczytaniu pewnej części forum, oraz zapoznaniu się z wieloma dziennikami doszedłem do wniosku, że dopóki nie zdecyduję się na nic konkretnego, nie zdobędę odpowiedniej wiedzy, to zacznę od zarabiania na skracaniu linków, a nóż uda się fajną sumkę zarobić... Może dodam, że wszystkiego będę się uczył od zera, jestem totalnym laikiem w sprawach dot. komputerów i internetu... No ew. samemu zainstaluję system operacyjny i założę konto na fb Mój kontakt z internetem ograniczał się dotychczas do surfowania po nim... I nic poza tym... Czas pracy póki co będzie oscylował w okolicy 6-8h tygodniowo, jak coś z tego będzie to poświęcimy więcej czasu... Czyli jedziemy z tematem! Postanowienia: - zapisywać sobie wszystkie cele/pomysły - codziennie poświęcić min. 20 minut na czytanie książek Inwestycje: 34zł – poradnik/mentoring skracania od użytkownika mysc 61zł – domena + hosting 31zł - Książka Fastlane Milionera (e-book) Łącznie 126zł/35$ Cele: - zarobić pierwszego dolara - zarobić 5$ - zarobić 10$ - zarobić tyle, aby inwestycje się zwróciły, czyli 35$ - dniówka 1$ - dniówka 2$ - dniówka 5$ Jak te cele zrealizuję, to pomyślimy o trochę ambitniejszych ;-) Metody działania: - początkowo planuję skracanie linków shorte.st i adf.ly na własnym FP Póki co ze względu na to, że nic się jeszcze w sumie nie dzieje, dziennik mam zamiar aktualizować w początkowej fazie tylko 3 razy w tygodniu... Stan licznika na dziś: 0/35$ Pozdrawiam, Dreams RE: Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów - tomek7912 - 07-06-2017 19:21 Powodzenia, ale polecam zająć się jeszcze czymś innym "ambitniejszym", lecz skracania nie odpuszczaj dobre fanpejdze i wypłate można zrobić w 2 - 3 dni. Sam kiedyś w tym działałem, ale zaniedbałem fanpejdze i poszło... Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka RE: Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów - Dreams - 09-06-2017 14:52 tomek7912, nie dziękuję, żeby nie zapeszać..., skracanie ma być dla mnie niejako rozgrzewką, ale jeśli uda mi się to zorganizować tak, żeby nie zajmowało zbyt dużo czasu, to mam zamiar dłużej się w to pobawić... Tak więc mój pierwszy wpis... Zrobione: Do dnia dzisiejszego posiadam 5 kont na fb, które są oczywiście ciągle w trakcie rozwoju... Zadania: - Planuję codziennie tworzyć po jednym koncie na fb, aż do posiadania przynajmniej 15 kont non stop, tzn. jedno mi blokują, a ja tworzę już następne do puli... Słuchajcie, mam pytanie do Was... Spotkałem się z dziwną sytuacją... Podczas zakładania czwartego konta na FB, po upływie ok. 24h, następnego dnia wchodzę i patrzę, a tu prawie 200 zaproszeń do znajomych, patrzę, a tam sami mężczyźni, w większości chyba arabowie... Nie byłoby to dla mnie zaskakujące, gdyby nie fakt, że nie należałem jeszcze do żadnej grupy ani nie miałem żadnego znajomego. Po prostu założyłem konto i zostawiłem na noc... Oglądałem sobie te ich konta w 90% są bez żadnych danych... A część wgl. znajomych nie ma... O co może z tym chodzić? Przed chwilą wyłapałem weryfikację tel. na najlepszym koncie (moim pierwszym, najlepszym z resztą), na którym nie przywiązywałem jeszcze uwagi na to, żeby sprawiać chociaż pozory realnego konta... Nauczka na przyszłość... Od dziś planuję poświęcać więcej czasu na pracę w internecie... W takim tempie jakie mam teraz to te 35$ będę do emerytury zbierał... 2 Jutro cały dzień w pracy, także następne działania i aktualizacja dziennika będą w niedzielę... Zmieniłem także trochę moje cele na bardziej zachęcające do działania... Pozdrawiam, Dreams RE: Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów - Dreams - 11-06-2017 19:39 Dzisiejszy dzień niezbyt owocny... Wchodzę sobie na konta FB z nadzieją, że zaraz będę planował posty na FP i pierwsze dolary wpadną 2 , a podczas zamiany dwóch kont na fanpage wyskoczyły mi na nich weryfikacje przez tel. , a zaraz po nich weryfikacje zdjęciowe... Tak więc czekam na weryfikacje... Zaskoczyłem się, bo jakieś tam posty publikowałem, znajomych dziennie max 20-30... Będę musiał obrać chyba inną taktykę... Słuchajcie, zawieszam dziennik prawdopodobnie do końca przyszłego tygodnia, gdyż nie będę miał zbytnio czasu na internet... Tak więc "do zobaczenia"... RE: Dziennik pracy by Dreams: Od marzeń do czynów - Dreams - 18-06-2017 21:46 Witajcie po przerwie! W temacie zarabiania przez ten tydzień nie zrobiłem dosłownie nic... Wolne chwile poświęciłem na czytanie nt. zarabiania przez internet i na czytaniu poradników od kolegi mysc i powiem Wam, że na chwilę obecną jestem na rozdrożu, tak na prawdę jeszcze dobrze nie zacząłem, co prawda jakieś konta są, głownie planowałem działać na FB, ale im więcej czytam i im więcej myślę na ten temat, tym bardziej jestem pewny, że ten typ zarobku nie jest zbyt stabilny na dłuższą metę wg. mnie... Ale go jeszcze nie odrzucam... ( w końcu muszę osiągnąć swoje cele ) Tak na prawdę teraz już nic nie wiem... Jest tyle możliwości... Ogólnie po pracy zbyt dużo czasu nie mam i mój główny problem to to, że poświęcając ten czas na skracanie nie miałbym zbytnio czasu na to, żeby rozwijać się w innych metodach... W dłuższej perspektywie zależy mi na tym, aby zarobki z internetu były w miarę stabilne, i oczywiście z biegiem czasu coraz większe... Pod uwagę biorę tylko real content, ze względów etycznych, a poza tym chciałbym, żeby to było działanie długofalowe... Wiem już, że np. własna stronka czy blog wymaga czasu, zanim będą efekty... Ale gdy już będzie to zrobione, to chociażby spokojna głowa, że nikt mi tego nie usunie z powodu "nieodpowiednich treści", albo "podejrzanej aktywności" na FB... Zastanawiam się, czy nie kupić jakichś FP, bo nie ukrywam, że dość mozolnie idzie mi rozwijanie kont a chciałbym, żeby jakieś $$$ wreszcie wpadły... Opcją, w którą myślę się zagłębić są kryptowaluty... W sumie już się zagłębiam, bo kupiłem puki co Bitcoin, za około 1500zł... I co miesiąc myślę 300 - 500zł inwestować w kryptowaluty z perspektywą tzn. np. Ethereum, Golem itp... Z jednej strony człowiek nie przewidzi, czy nadal będą rosnąć (wierzę, że tak) Jak stracę, to trudno, ale będę miał świadomość, że próbowałem... Parę lat temu przypadkowo usłyszałem o Bitcoinie i każdy się śmiał z tego... Ja też... Po co komu wirtualny pieniądz, co nawet go dotknąć nie można A dziś co niektórzy są milionerami... Traktuję to jako inwestycję długoterminową... Taką lokatę powiedzmy z dużym ryzykiem , która wydaje mi się pewniejsza, niż te HYIP'y czy REVSHARE'y... Docelowo chciałbym chociaż 5000zł w to zainwestować... A może YT? Kto wie... Wiecie co? Muszę się z tym przespać... |