Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Przesłanie - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10)
+--- Wątek: Przesłanie (/Temat-Przeslanie-141181)

Strony: 1 2


Przesłanie - koneser00 - 03-12-2016 18:16

Polecam zobaczyć można na prawdę wiele zrozumieć po tym materiale Smile







RE: Przesłanie - Begrezen - 04-12-2016 02:32

film przeznaczony dla ameb umyslowych, nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze studia nie sa konieczne "zeby odniesc sukces", jesli ktos ma pomysl na biznes to moze sobie go zrobic, a jak ktos ni ma to idzie na studia zeby miec kolejnych pare lat opiehdalingu i chlac dniami i nocami, amen.


RE: Przesłanie - coffee - 04-12-2016 08:51

(04-12-2016 02:32)Begrezen napisał(a):  film przeznaczony dla ameb umyslowych, nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze studia nie sa konieczne "zeby odniesc sukces", jesli ktos ma pomysl na biznes to moze sobie go zrobic, a jak ktos ni ma to idzie na studia zeby miec kolejnych pare lat opiehdalingu i chlac dniami i nocami, amen.

Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum. W rodzinie mam osoby z każdym możliwym wykształceniem. Ci, którzy nie mają średniego żałują, że w przeszłości się nie uczyli, bo żyjemy w czasach gdzie za sam papierek z automatu kolega z pracy jest w stanie dostać lepszą posadę. Przykład? W zakładzie, gdzie pracuje moja mama brygadzistą może zostać osoba tylko z wykształceniem średnim i powyżej. Bez wyjątków.

Oczywiście, że można odnieść sukces bez wykształcenia. Mam niestety wrażenie, że ludzie tak bardzo skupiają się na tym wyjątku że wierzą, iż potwierdza on regułę. Znam osobę, która pracuje jako pielęgniarka i w wieku 50 lat robi jakieś tam studia dla papierka, bo dostała cynk od koleżanki z góry, że za kilka lat będą zwolniania i obcinanie pensji na podstawie wykształcenia. Cóż, Polska.

Podsumuję to cytatem:
(09-09-2016 18:57)Admin napisał(a):  I nie ma się też co czarować, to jak się uczysz i jakie masz stopnie absolutnie nie wpłynie na twój zawód czy zarobki, licealne koleżanki ze wzorowymi paskami sprzedają pączki w piekarni, a geniusze ze studiów skaczą z roboty na robotę bo nie mogą wysiedzieć w jednym miejscu, co ekonomicznie wcale nie jest jakieś super korzystne.
W sumie gdyby nie moje studia informatyczne to nie napisałbyś tego wątku na tym forum - o ile samych studiów nie uważam za jakieś proedukacyjne miejsce to osoby, które tam poznałem i czas który pozwolił na ukształtowanie moich zainteresowań i poszerzanie tego co mnie naprawdę interesuje, gdybym od razu zdecydował się na stałą pracę pewnie nie znalazłbym na to czasu.



RE: Przesłanie - mikuss - 04-12-2016 09:05

(04-12-2016 08:51)coffee napisał(a):  
(04-12-2016 02:32)Begrezen napisał(a):  film przeznaczony dla ameb umyslowych, nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze studia nie sa konieczne "zeby odniesc sukces", jesli ktos ma pomysl na biznes to moze sobie go zrobic, a jak ktos ni ma to idzie na studia zeby miec kolejnych pare lat opiehdalingu i chlac dniami i nocami, amen.

Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum.

Na Prawdę ???
Jakoś nie jestem żadnym baranem, nie żałuję że od 13-stu lat moje wykształcenie to jedynie papierek ukończenia szkoły średniej bez zdawania matury .....
Od 13-stu lat zarabiam tylko w internecie i patrząc na swoich znajomych którzy po studiach zapi.rdalaja w macu za niewolników systemu i "murzynów" to ogarnia mnie tylko radość, że nie popędziłem za pędem bydła do marnowania czasu na coś co mi nie jest i nie będzie nigdy potrzebne tylko poszedłem własną drogą....
Mnie stać na co sobie wymażę, moi wyedukowani znajomi chcąc nawet kupić auto muszą brać kredyt, rzeczywiście super życie, a chcąc kupić mieszkanie państwo "wyuczone" wiąże się z bankiem na 30 lat, a niech powinie się noga zostają z niczym i na bruku także głupota to zaściankowe myślenie wyniesione z komuny ucz się ucz bo bez nauki będziesz nikim.
Tak jak już wspominasz o mamie, to ja wspomnę o mojej :
37 lat tyrała w budżetówce, podczas lat pracy ostatnie 10 to pensja rosnąca od 2400 do 3100 w tym roku i po 37 latach bycia niewolnikiem systemu emerytury dostała 1700 zł - to są kokosy ????
To jest jałmużna, bo ja sam z tego co odkładam tylko indywidualnie to na moją emeryturę będę miał więcej niż jałmużna z ZUS a nigdy nie byłem, nie jestem i nie dopuszczę by być niewolnikiem systemu tyrającym na etacie i nigdy nie należałem i nie należę do złodziejskiej polskiej piramidy finansowej o nazwie ZUS


RE: Przesłanie - Captain - 04-12-2016 10:17

Cytat:Ci, którzy nie mają średniego żałują, że w przeszłości się nie uczyli, bo żyjemy w czasach gdzie za sam papierek z automatu kolega z pracy jest w stanie dostać lepszą posadę. Przykład? W zakładzie, gdzie pracuje moja mama brygadzistą może zostać osoba tylko z wykształceniem średnim i powyżej. Bez wyjątków.

Oczywiście, że można odnieść sukces bez wykształcenia. Mam niestety wrażenie, że ludzie tak bardzo skupiają się na tym wyjątku że wierzą, iż potwierdza on regułę. Znam osobę, która pracuje jako pielęgniarka i w wieku 50 lat robi jakieś tam studia dla papierka, bo dostała cynk od koleżanki z góry, że za kilka lat będą zwolniania i obcinanie pensji na podstawie wykształcenia. Cóż, Polska

O raju, co za patologia.


RE: Przesłanie - Pakula - 04-12-2016 11:51

(04-12-2016 02:32)Begrezen napisał(a):  film przeznaczony dla ameb umyslowych, nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze studia nie sa konieczne "zeby odniesc sukces", jesli ktos ma pomysl na biznes to moze sobie go zrobic, a jak ktos ni ma to idzie na studia zeby miec kolejnych pare lat opiehdalingu i chlac dniami i nocami, amen.

Zgadzam się z tym Panem Smile


RE: Przesłanie - Begrezen - 04-12-2016 12:33

(04-12-2016 08:51)coffee napisał(a):  Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum.

między gimnazjum a studiami jest coś jeszcze xD i chyba zupełnie nie zrozumiałeś tego co napisałem, albo zrozumiałeś to źle..


RE: Przesłanie - selfie - 04-12-2016 13:06

Nic nie da papierek nawet najlepszej uczelni jeśli nie masz serca, pasji i zaangażowania do tego co robisz. Ile osób skończyło studia z myślą, że będą zarabiać duże pieniądze bo kierunek "perspektywiczny" a potem się okazało że pracy nie ma i trzeba dorabiać na kasie w KFC. Teraz potrzebni są specjaliści, a nie wyrobnicy jak nazywam ludzi studiujących dla samego faktu studiowania. Czy studia są potrzebne? Nie sądzę, ale mogą pomóc (Zależy też jakie masz ambicje) jeden chce pracować od 8:00 do 18:00- wrócić do domu i otrzymywać regularną pensje, a drugi ma ambicję by być samym sobie szefem- pracować kiedy chce, ile chce i w jaki sposób chce. W tym drugim przypadku studia nie są potrzebne i jeśli dobrze pamiętam to jeden z właścicieli większego serwisu sms premium nie skończył studiów a swoją karierę ze szkolnictwem zakończył na liceum.


RE: Przesłanie - coffee - 04-12-2016 14:47

(04-12-2016 09:05)mikuss napisał(a):  
(04-12-2016 08:51)coffee napisał(a):  
(04-12-2016 02:32)Begrezen napisał(a):  film przeznaczony dla ameb umyslowych, nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze studia nie sa konieczne "zeby odniesc sukces", jesli ktos ma pomysl na biznes to moze sobie go zrobic, a jak ktos ni ma to idzie na studia zeby miec kolejnych pare lat opiehdalingu i chlac dniami i nocami, amen.

Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum.

Na Prawdę ???
Jakoś nie jestem żadnym baranem, nie żałuję że od 13-stu lat moje wykształcenie to jedynie papierek ukończenia szkoły średniej bez zdawania matury .....
Od 13-stu lat zarabiam tylko w internecie i patrząc na swoich znajomych którzy po studiach zapi.rdalaja w macu za niewolników systemu i "murzynów" to ogarnia mnie tylko radość, że nie popędziłem za pędem bydła do marnowania czasu na coś co mi nie jest i nie będzie nigdy potrzebne tylko poszedłem własną drogą....
Mnie stać na co sobie wymażę, moi wyedukowani znajomi chcąc nawet kupić auto muszą brać kredyt, rzeczywiście super życie, a chcąc kupić mieszkanie państwo "wyuczone" wiąże się z bankiem na 30 lat, a niech powinie się noga zostają z niczym i na bruku także głupota to zaściankowe myślenie wyniesione z komuny ucz się ucz bo bez nauki będziesz nikim.
Tak jak już wspominasz o mamie, to ja wspomnę o mojej :
37 lat tyrała w budżetówce, podczas lat pracy ostatnie 10 to pensja rosnąca od 2400 do 3100 w tym roku i po 37 latach bycia niewolnikiem systemu emerytury dostała 1700 zł - to są kokosy ????
To jest jałmużna, bo ja sam z tego co odkładam tylko indywidualnie to na moją emeryturę będę miał więcej niż jałmużna z ZUS a nigdy nie byłem, nie jestem i nie dopuszczę by być niewolnikiem systemu tyrającym na etacie i nigdy nie należałem i nie należę do złodziejskiej polskiej piramidy finansowej o nazwie ZUS

I co chcesz tym wytłumaczyć? Masz po prostu znajomych, którzy nie robili nic poza studiowaniem. Potwierdza to tylko tezę, że nie istenieje coś takiego jak studia bez przyszłości. Są za to ludzie bez niej.

Studia otwierają wiele możliwości o których bez studów byś nawet mógł nie wiedzieć. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by zajmować się swoimi biznesami i studiować.

(04-12-2016 10:17)Captain napisał(a):  
Cytat:Ci, którzy nie mają średniego żałują, że w przeszłości się nie uczyli, bo żyjemy w czasach gdzie za sam papierek z automatu kolega z pracy jest w stanie dostać lepszą posadę. Przykład? W zakładzie, gdzie pracuje moja mama brygadzistą może zostać osoba tylko z wykształceniem średnim i powyżej. Bez wyjątków.

Oczywiście, że można odnieść sukces bez wykształcenia. Mam niestety wrażenie, że ludzie tak bardzo skupiają się na tym wyjątku że wierzą, iż potwierdza on regułę. Znam osobę, która pracuje jako pielęgniarka i w wieku 50 lat robi jakieś tam studia dla papierka, bo dostała cynk od koleżanki z góry, że za kilka lat będą zwolniania i obcinanie pensji na podstawie wykształcenia. Cóż, Polska

O raju, co za patologia.

Postarasz się to jakoś uargumentować?



(04-12-2016 12:33)Begrezen napisał(a):  
(04-12-2016 08:51)coffee napisał(a):  Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum.

między gimnazjum a studiami jest coś jeszcze xD i chyba zupełnie nie zrozumiałeś tego co napisałem, albo zrozumiałeś to źle..

Są też uczelnie i "uczelnie". Jeśli nie byłeś na tyle bystry, by mieć styczność z tymi pierwszymi to faktycznie, możesz sądzić, że studia są od balowania.


RE: Przesłanie - mikuss - 04-12-2016 15:07

(04-12-2016 14:47)coffee napisał(a):  
(04-12-2016 09:05)mikuss napisał(a):  
(04-12-2016 08:51)coffee napisał(a):  
(04-12-2016 02:32)Begrezen napisał(a):  film przeznaczony dla ameb umyslowych, nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze studia nie sa konieczne "zeby odniesc sukces", jesli ktos ma pomysl na biznes to moze sobie go zrobic, a jak ktos ni ma to idzie na studia zeby miec kolejnych pare lat opiehdalingu i chlac dniami i nocami, amen.

Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum.

Na Prawdę ???
Jakoś nie jestem żadnym baranem, nie żałuję że od 13-stu lat moje wykształcenie to jedynie papierek ukończenia szkoły średniej bez zdawania matury .....
Od 13-stu lat zarabiam tylko w internecie i patrząc na swoich znajomych którzy po studiach zapi.rdalaja w macu za niewolników systemu i "murzynów" to ogarnia mnie tylko radość, że nie popędziłem za pędem bydła do marnowania czasu na coś co mi nie jest i nie będzie nigdy potrzebne tylko poszedłem własną drogą....
Mnie stać na co sobie wymażę, moi wyedukowani znajomi chcąc nawet kupić auto muszą brać kredyt, rzeczywiście super życie, a chcąc kupić mieszkanie państwo "wyuczone" wiąże się z bankiem na 30 lat, a niech powinie się noga zostają z niczym i na bruku także głupota to zaściankowe myślenie wyniesione z komuny ucz się ucz bo bez nauki będziesz nikim.
Tak jak już wspominasz o mamie, to ja wspomnę o mojej :
37 lat tyrała w budżetówce, podczas lat pracy ostatnie 10 to pensja rosnąca od 2400 do 3100 w tym roku i po 37 latach bycia niewolnikiem systemu emerytury dostała 1700 zł - to są kokosy ????
To jest jałmużna, bo ja sam z tego co odkładam tylko indywidualnie to na moją emeryturę będę miał więcej niż jałmużna z ZUS a nigdy nie byłem, nie jestem i nie dopuszczę by być niewolnikiem systemu tyrającym na etacie i nigdy nie należałem i nie należę do złodziejskiej polskiej piramidy finansowej o nazwie ZUS

I co chcesz tym wytłumaczyć? Masz po prostu znajomych, którzy nie robili nic poza studiowaniem. Potwierdza to tylko tezę, że nie istenieje coś takiego jak studia bez przyszłości. Są za to ludzie bez niej.

Studia otwierają wiele możliwości o których bez studów byś nawet mógł nie wiedzieć. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by zajmować się swoimi biznesami i studiować.

(04-12-2016 10:17)Captain napisał(a):  
Cytat:Ci, którzy nie mają średniego żałują, że w przeszłości się nie uczyli, bo żyjemy w czasach gdzie za sam papierek z automatu kolega z pracy jest w stanie dostać lepszą posadę. Przykład? W zakładzie, gdzie pracuje moja mama brygadzistą może zostać osoba tylko z wykształceniem średnim i powyżej. Bez wyjątków.

Oczywiście, że można odnieść sukces bez wykształcenia. Mam niestety wrażenie, że ludzie tak bardzo skupiają się na tym wyjątku że wierzą, iż potwierdza on regułę. Znam osobę, która pracuje jako pielęgniarka i w wieku 50 lat robi jakieś tam studia dla papierka, bo dostała cynk od koleżanki z góry, że za kilka lat będą zwolniania i obcinanie pensji na podstawie wykształcenia. Cóż, Polska

O raju, co za patologia.

Postarasz się to jakoś uargumentować?



(04-12-2016 12:33)Begrezen napisał(a):  
(04-12-2016 08:51)coffee napisał(a):  Gówno prawda. Tak sobie to tłumaczą barany, które zamiast wziąć się do nauki opierdzielają się kończąc edukację na gimnazjum.

między gimnazjum a studiami jest coś jeszcze xD i chyba zupełnie nie zrozumiałeś tego co napisałem, albo zrozumiałeś to źle..

Są też uczelnie i "uczelnie". Jeśli nie byłeś na tyle bystry, by mieć styczność z tymi pierwszymi to faktycznie, możesz sądzić, że studia są od balowania.

No ciekawe ciekawe
Kilku znajomych jest po metalurgi ( bezrobotni o 6 lat, sezonowo jadą na zbiory : niemcy, włochy) UJ
COOL lubelski i anglistyka ( też kilka osób, odbębnione staże, od kilku lat w macu bo to jedyna "pewna" praca jak znaleźli

UW po biol, chem i paru innych kirunkachgrono kolejnych bezrobotnych także świstkiem uczelni jeśli nie masz znajomości, rodziny możesz sobie d podetrzeć tak między Bogiem a prawda, a mówiąc już po prawdzie to studia to 5 lat zmarnowanych gdzie np poświęciwszy czas na rozwój siebie i zarabiania w internecie stajesz się już kimś a nie po 5 latach mgr = magazynier g.wno robi
takie są realia ale niestety niewolnicy systemu tyrajacy na etacie nie znają innego świata i boją się lub nie chcą nic zrobić ze swoim życiem bo zaszufladkowane i wpojone od dziecka wzorce są czymś czego nigdy nie rzucą