Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10)
+--- Wątek: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) (/Temat-Jak-to-jest-z-tymi-kwiatami-Walentynki-128730)

Strony: 1 2


Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - Krakersik - 09-02-2016 12:41

Mam pytanie dotyczące zbliżających się Walentynek. Ile czerwonych róż wypada podarować ukochanej? Nie znam się na tym, czasami czytam że to nie ma znaczenia, innym razem że daje się tylko nieparzyste ilości. Sam już nie wiem.

Niestety fundusze jak na razie ograniczone więc ilość w postaci (powyżej 10/20 odpada).
Jeśli jesteśmy ze sobą ponad 5 miesięcy to sensownym pomysłem będzie 5 czerwonych róż? + jakiś dodatkowy prezent?

Do tego inne pytanie, czy takie róże dostanę w kwiaciarni na miejscu i od ręki, chyba w piątek przed weekendem walentynkowym jeszcze ich nie wykupią? Big Grin
Pytam o takie rzeczy bo kwiaty muszę kupić w innym mieście, kawałeczek drogi tam mam no a autem nie mogę jechać.

Z góry wielkie dzięki za wszelkie propozycje, pomocne uwagi Wink


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - mikuss - 09-02-2016 12:47

na wale w tynki kup lepiej jakiś doniczkowy
dłuższy czas jak zadba i radość niż z kwiatów ciętych które max po tyg wylądują w koszu Tongue
bądź praktyczny a nie falowy


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - Krakersik - 09-02-2016 12:49

(09-02-2016 12:47)mikuss napisał(a):  na wale w tynki kup lepiej jakiś doniczkowy
dłuższy czas jak zadba i radość niż z kwiatów ciętych które max po tyg wylądują w koszu Tongue
bądź praktyczny a nie falowy

Hehe tylko że już kilka razy dostałem sygnał że oczekuje czerwonej ciętej róży Wink


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - surfer0700 - 09-02-2016 12:50

(09-02-2016 12:49)Krakersik napisał(a):  Hehe tylko że już kilka razy dostałem sygnał że oczekuje czerwonej ciętej róży Wink

Taaa... a później "Wiesz co... specjalnie tak mówiłam, bo chciałam żebyś mnie zaskoczył!" Jerk


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - Krakersik - 09-02-2016 12:52

(09-02-2016 12:50)surfer0700 napisał(a):  
(09-02-2016 12:49)Krakersik napisał(a):  Hehe tylko że już kilka razy dostałem sygnał że oczekuje czerwonej ciętej róży Wink

Taaa... a później "Wiesz co... specjalnie tak mówiłam, bo chciałam żebyś mnie zaskoczył!" Jerk

Nie no, zaskoczę prezentem dodatkowym Wink Czerwone róże obowiązkowe, kwestia ilości i rodzaju (jeśli jakieś są) Big Grin


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - mikuss - 09-02-2016 12:54

(09-02-2016 12:49)Krakersik napisał(a):  
(09-02-2016 12:47)mikuss napisał(a):  na wale w tynki kup lepiej jakiś doniczkowy
dłuższy czas jak zadba i radość niż z kwiatów ciętych które max po tyg wylądują w koszu Tongue
bądź praktyczny a nie falowy

Hehe tylko że już kilka razy dostałem sygnał że oczekuje czerwonej ciętej róży Wink

oczekuje ? to jak żądanie co najwyżej może prosić
ja ze swoją przyjaciółką życiową nie obchodzimy takich pseudo "świąt" a prezenty ukochanej można dać kiedy ma się ochotę bo każdy wspólny dzień jest "świętem" a dodatkowo kobieta zawsze bardziej zadowolona jest z rzeczy praktycznych które długi czas będą sprawiać radość z użytkowania lub popatrzenia ( jak kwiat doniczkowy)

taka komercja to tylko zapychanie kas kwiaciarniom i coś Państwu z tytułu podatku i nic więcej


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - Bajcepz - 09-02-2016 13:02

Tak iest pewna zasada. Nie kupuj nigdy parzystej ilości kwiatów, chyba że na pogrzeb idziesz. Skoro będzie prezent dodatkowy to 1 róża wystarczy, ale musi być piękna!
Co do kolegi, który pisał że po tygodniu wyląduje w koszu:
Jeśli kobieta bardzo Cię kocha i wiąże z Tobą jakieś plany na przyszłość to może nie wyrzuci, a ususzy płatki i będzie miała na pamiątkę Big Grin


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - szykiryki - 09-02-2016 13:09

5 jest odpowiednią liczbą. Jedna, długa czerwona też będzie ok. Bukiecik mniej standardowego kwiecia też jej się na pewno spodoba.
Babki niby oczekują róż na walentynki i pewnie takiegoż krzaka się spodziewa Smile.
Jak piszesz to świeża sprawa, więc 'szablonowe' gesty są ok, dopóki lepiej jej nie poznasz Smile

Moj mężczyzna np. wie, że dla mnie najlepszym prezentem na tego typu okazje jest butla wina +nachosy+ On Tongue

Bez problemu kupisz i w niedziele, w kwiaciarniach, dostaniesz na miejscu.


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - Krakersik - 09-02-2016 13:30

@up
Dzięki za pomoc, będzie bukiecik pięciu Jerk


RE: Jak to jest z tymi kwiatami? (Walentynki) - rcielak - 09-02-2016 13:46

Nie zapomnij o besosach z serduszkiem od Magdy G. na kolacjeWink