- znalazłem nisze, która ma juz jakis czas, ale znowu jest na niej ruch,
- zrobiłem do niej hacka w Visual Basic, napisałem posta i dodałem go na strone,
- zaindeksowalem niszę w webmasterze Google,
- spingowałem wrzucony post na stronce massping.org ,
- dodałem backlinka na reddicie w postaci posta tekstowego,
- link do backlinka wrzuciłem też na massping.org , tradycyjnie pod innym keywordem.

Wejścia na stronę idealnie sie na siebie nalozyly. Wczorajszy dzien zakonczyl sie jescze lepiej niz myslalem. Dzisiaj natomiast jak na sobote mega slabo, ale nie denerwuje sie, bo znam przyczyne tej sytuacji. Stalo sie tak zapewne, poniewaz dzisiaj na CPAGrip byly jakies problemy z serwerami i byly prowadzone prace techniczne, co sprawilo, ze dostep do linkow przez pewien okres byl niedostepny. Czy tak czy siak $200 zostanie na 100% przebite w tym miesiacu. Do nastepnego!

- znalazłem dwie nowe nisze,
- stworzyłem do nich hacki w Visual Basic, napisałem posty i wrzucilem je na stronke,
- zaindeksowalem linki z postami w Google Webmaster Tools,
- spingowałem dodane posty na massping.org,
- dodałem backlinki na reddicie jako posty tekstowe,
- spingowalem backlinki z reddita również na massping.org, ale tradycyjnie pod innymi keywordami

Zarobki w miare przystepne bym powiedzial. Niestety pozostaje moj odwieczny problem konwersji. Caly czas probuje nowych metod na zwiekszenie konwersji, moze kiedys trafie w ta odpowiednia. Ogolnie to jakos zbytnio nie narzekam, ale mam okres tzw. "zmeczenia materialu". Na szczescie niedlugo ferie, wiec moze troche wypoczne. Siemanko!

- znalazłem nisze, która jest dosc nowa i zyskuje popularnosc,
- zrobiłem do niej hacka w Visual Basic, napisałem posta i dodałem go na stronke,
- zaindeksowalem niszę w webmasterze Google,
- spingowałem wrzucony post na stronce massping.org ,
- dodałem backlinka na reddicie jako post tekstowy,
- link do backlinka wrzuciłem też na massping.org, ale jak zawsze pod innym keywordem.

Dwa ostatnie dni, mimo odwiecznego problemu z konwersja, mozna zaliczyc do udanych. Dniowki $10+ jak najbardziej mnie satysfakcjonuja. Jedyne co jeszcze na dniach musze zrobic, to zmienic hosting, na taki bez limitow transferu (mam juz upatrzony ), poniewaz ruch na stronie zwiekszyl sie kilkakrotnie odkad wrocilem do pracy. Zostawiam was z tym postem i do nastepnego!

Niestety od dnia wczorajszego jestem w trakcie przenoszenia hostingu. Na obecnym mialem juz tak duzy ruch, ze maksymalny transfer miesieczny skonczyl sie w dniu wczorajszym i strona czy tak czy siak do niedzieli nie funkcjonowalaby. Teraz przenosze sie na hosting bez limitow dyskowych i transferowych. Mialem dosc duzy problem z plikami, caly czas wyrzuca mi jakies bledy. Dlatego napisalem do supportu nowego hostingu i powiedzieli, ze przeprowadza migracje za mnie. Niestety jest juz weekend i najblizszy termin jaki mi zaproponowali wypadl na godzine 18 w poniedzialek 1 lutego. Zmuszony bylem go przyjac. DNS'y ustawia sie od momentu przeemigrowania, wiec do 1 lutego trzeba dodac jeszcze okolo. 30 godzin. Takze postowanie powrotnie zaczne 2-3 lutego. Zaluje tylko, ze hosting akurat padl przed weekendem, ktory moglby przyniesc jeszcze jakies dodatkowe $15-20.

W styczniu udalo mi sie uzbierac kwotę $246.69! Jestem bardzo zadowolony, ponieważ jest to prawie 2 razy tyle co w miesiacu poprzednim. Niektore dni byly lepsze, niektore gorsze. Mam tez nadzieje, ze po przejsciu na nowy bezlimitowy hosting moja strona bedzie szybciej sie wczytywala, co moze polepszy odwieczny problem mojej konwersji, ktora w miesiacu styczniu wyniosła 3.10%. Chcialbym tez, zeby nie bylo juz zadnych problemow i zeby ekipa migracyjna od nowego hostingu podeszla do sprawy profesjonalnie przenoszac wszystko nawet z najmniejszym szczegolem. Takze szkoda mi tych dni, ktore strace, no ale w zyciu czesto napotykamy na gore. Lecz gdy juz uda nam sie na nia wspiac to potem idziemy wlasnie "z gorki". Mam nadzieje, ze i u mnie tak bedzie i ze miesiac luty, mimo, ze bedzie mial mniej dni niz pozostale, dostarczy mi duzo pozytywnych emocji zwiazanych z zarobkami.

Ode mnie to by bylo w chwili obecnej na tyle. Jutro studniowka, musze sie dobrze wybawic i zapomniec na chwile o stronie. Te kilka dni tez mi da w sumie odrobine wymarzonego odpoczynku. Dziekuje za zainteresowanie tematem i wspieranie mnie. Do zobaczenia przy nastepnym poscie.
Siemanko!