Tworzymy historie - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10) +--- Wątek: Tworzymy historie (/Temat-Tworzymy-historie-230) |
RE: Tworzymy historie - Joker - 07-12-2009 19:00 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała.. RE: Tworzymy historie - Alcor - 07-12-2009 19:54 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz... RE: Tworzymy historie - Marello - 07-12-2009 19:56 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ... RE: Tworzymy historie - Kleszczman - 07-12-2009 19:58 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane... RE: Tworzymy historie - Alcor - 07-12-2009 20:00 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane, załamałem się i wyszedłem z pokoju... RE: Tworzymy historie - Marello - 07-12-2009 20:03 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane, załamałem się i wyszedłem z pokoju, zchodząc na dół spadłem ze schodów.... RE: Tworzymy historie - Kleszczman - 07-12-2009 20:04 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane, załamałem się i wyszedłem z pokoju, schodząc na dół spadłem ze schodów strzelając pokłon drzwiom od kuchni... RE: Tworzymy historie - Marello - 07-12-2009 20:07 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane, załamałem się i wyszedłem z pokoju, schodząc na dół spadłem ze schodów strzelając pokłon drzwiom od kuchni, zatrzymałem się głową na klamce od dzwi do piwnicy.... RE: Tworzymy historie - Alcor - 07-12-2009 20:24 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczeło jeść ludzi, postanowiłem, że ocale rase ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego unisłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane, załamałem się i wyszedłem z pokoju, schodząc na dół spadłem ze schodów strzelając pokłon drzwiom od kuchni, zatrzymałem się głową na klamce od dzwi do piwnicy, wstałem czując okropny ból... RE: Tworzymy historie - Marello - 07-12-2009 20:36 Kiedy wracałem z kosmosu moim zajebistym ścigaczem, zobaczyłem coś strasznego, to był samolot który miał same fajne nagie klientki, przypomniało to pewien burdel, który był obok mojego starego domu, potem zamienili to w mechaniczne oko które zaczęło jeść ludzi, postanowiłem, że ocalę rasę ludzką i zacząłem walczyć, z dżemem truskawkowy, który miał ak47 z którego zaczął do mnie strzelać. Nie bacząc na konsekwencje tego uniosłem ręce ku niebu krzycząc kilol nie spartacz tego opowiadania, na co odezwał się głos z nieba "O Ty skurwysynu urwiesz mi od internetu kabel!", ja nie wiedząc co odpowiedzieć, pokazałem środkowego palca prawej stopy, po czym zagrałem na łokciach, wtedy usłyszałem okropny krzyk zza pleców była to moja stara i wyłączyła mi kompa, na szczęście miałem przy sobie miecz świetlny i rozwaliłem ją na hiiitaa po czym wpadł do pokoju ojciec , który wracał ze świniobicia z toporkiem, bardzo się go przestraszyłem i zrobiłem kupkę , która pachniała jak BZY ?? Nie wiedząc co dalej puściłem pierda na ojca i pokazałem mu wała, po czym wszedłem na lockerz, i okazało się że moje PTZ zostały wyzerowane a konto zbanowane, załamałem się i wyszedłem z pokoju, schodząc na dół spadłem ze schodów strzelając pokłon drzwiom od kuchni, zatrzymałem się głową na klamce od drzwi do piwnicy, wstałem czując okropny ból, lewego oka, które było.... |