![]() |
Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki (/Temat-Dziennik-telemarketera-wyzwolenie-z-lancuchow-sluchawki-117698) |
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Zawadson - 23-07-2015 13:04 Taki to se pożyje! ![]() RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Nexudus - 23-07-2015 14:33 I porucha! ![]() RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - totamta1 - 23-07-2015 15:15 Jestem kobietą...zatem spraw "sercowych" nie skomentuję. Co do zarobków - gratuluję odwagi i pomysłu na zarabianie. Faktycznie, idzie Ci świetnie, do tego cele odpowiednio wyznaczone i plan. Fajny, lekki i inny dziennik. RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - xllukaszlx - 23-07-2015 16:40 Świetny dziennik! Mam nadzieję, że go szybko nie porzucisz. Wszystkiego dobrego! ![]() RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Darqus - 23-07-2015 19:06 49 wykonanych telefonów 21 odebranych 4 zamówień z późniejszą płatnością 299, 299, 399, 199 1 kurierem na jutro 299 0 weszło z wczoraj Mimo, że tylko jedno na jutro, to jestem dumny z tego wyniku. Zbliżała się godzina 14, a ja nie wykonałem jeszcze żadnego telefonu i wybitnie mi się nie chciało, udało się to w sumie tylko dlatego, że nie chciałem tłumaczyć się tutaj z tego, dlaczego dwa dni z rzędu nie ruszyłem dupy haha. Aha, odkąd prowadzę dziennik nie wypłynął ani jeden przelew bezpośrednio od klienta i właśnie dlatego nie lubię wysyłać mailowo, niektórzy klienci zalegają mi już 3 miesiące z płatnością >.> ---------------------------------------------------- Randka o 19 okazała się klapą. To dość skomplikowana sytuacja, otóż poznałem jednego dnia kilka dziewczyn z zaadoptujfaceta, dodałem je na fejsie (żeby sprawdzić czy nie są grube) i okazało się, że dwie z nich były przyjaciółkami. Jedna była mega atrakcyjna do tego fajna i w moim klimacie, a druga gruba i łatwa (nawet nie musiałem się specjalnie wysilać żeby ją podpuścić do wysłania mi nagich fotek; dla jaj xD). No ale nic, podziękowałem grubej i umawiam się z tą bardziej w moim typie, niestety wyjechała na wakacje na 2 tygodnie, wróciła dopiero w ten wtorek, a ja z kolei we wtorek byłem umówiony już z inną. Zgadałem się z nią na dziś, ale ona mega nalegała żeby iść z tą grubą we trójkę na piwo, bo to jej przyjaciółka. Oczywiście obiecała, że później się jej pozbędzie, no to mówię ok. Umówiliśmy się na 19, poszedłem na przystanek i widzę grubą, a tej mojej nie ma. No nic pogadałem chwilę, ona próbuje się dodzwonić do niej i 0 odzewu. Zadzwoniła do koleżanki, która mogła coś wiedzieć i okazało się, że są we dwie na drugim końcu miasta i że nie przyjedzie... stwierdziłem że pierdolę i wracam do domu, przeprosiłem grubą za to, że musiała być tego częścią i w drodze powrotnej skoczyłem jeszcze do sklepu po winko na wieczór. No to plan B, zaprosiłem dredziarę o 22 na kolację ze śniadaniem i zgodziła się. W sumie straciłem może z 5 minut na czekanie tam, 5 minut na dojście do domu i 5 minut na zakupy, żal mi tylko tej grubej, bo ona jechała ponad godzinę tramwajem żeby tam być na tą 19 xD RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - zjadamkredki - 23-07-2015 19:09 ![]() ![]() RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - LordBeaK - 23-07-2015 19:19 A moge zapytac w jakiej firmie pracujesz? RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Darqus - 23-07-2015 19:34 (23-07-2015 19:19)LordBeaK napisał(a): A moge zapytac w jakiej firmie pracujesz? Prowadzę własną firmę, agencja reklamowa, głównie sprzedaję wizytówki internetowe, takie jak pf.pl tylko że na własny portal. Parę osób pytało mnie w wiadomościach czy to trudne. Szkoliłem ze sprzedaży tego i mogę powiedzieć, że każdy może się tego nauczyć, a to jakie będziesz miał efekty zależy tylko i wyłącznie od twojej pracy włożonej w to i twoich przekonań. RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Nexudus - 23-07-2015 20:48 Nisze zjebales(?) ![]() RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Pink134lol - 23-07-2015 22:42 @[Darqus] Chcesz napisać, że masz takie duże zamówienia na same wizytówki? Oczywiście jestem świadom, że nikt nie będzie zamawiać jednej wizytówki ![]() |