(01-08-2017 18:20)Workis napisał(a):  Z wiarygodnością kredytową w bankach jest bardzo, ale to bardzo różnie. Tego nie ocenia człowiek, tylko kalkulator, a każdy bank inaczej ustala swoje kryteria w kalkulatorze.
Często jest dokładnie odwrotnie niż @Dodopl napisał.
Przykładowo:

Opcja jeden:
- Prowadzisz działalność, średnie dochody z ostatnich 5 lat 10.000 miesięcznie. Jesteś informatykiem, koszty zerowe, zero kredytów, nigdy nawet nie wziąłeś lodówki czy telefonu na raty, no bo po co? Efekt? Zerowa historia kredytowa - niska wiarygodność - podwyższone oprocentowanie kredytu (lub utrudnienia w jego zaciągnięciu).

Opcja dwa:
- Tak samo jak wyżej, ale wszystko co się da bierzesz na kredyt, telefon, komputer, panele, remont, samochód w leasingu i cholera wie co jeszcze, pinćset kart kredytowych. Ogólnie kiepsko z wiedzą o pieniądzu i przez kredyty płacisz o wszystko 25% więcej, czyli nie umiesz się posługiwać pieniądzem, ale co racja to racja - wszystko do tej pory spłacałeś, nie ma Cie na liście KRD itp. Efekt? Gigantyczna historia kredytowa i super zdolność kredytowa, niskie oprocentowanie i wysoki limit.

Tak to na prawdę często wygląda, co jest trochę dziwne, ale w sporej części to rozumiem.
Dlatego polecam przy zakupie np. mebli brać je na raty (jeżeli są oczywiście 0%, tylko i wyłącznie wtedy), bo tworzy to zdolność kredytową i później w wypadku kredo hipotecznego można zaoszczędzić dobre kilka tysięcy.


pozdrawiam serdecznie

(02-08-2017 09:16)xaxaxa napisał(a):  Ktos juz to testował oprócz autora?