Dziennik pracy według Fienda - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Kosz/Spam/Archiwum (/Forum-Kosz-Spam-Archiwum-11) +--- Wątek: Dziennik pracy według Fienda (/Temat-Dziennik-pracy-wedlug-Fienda-74016) |
RE: Dziennik pracy według Fienda - Fiend - 13-08-2013 12:39 Spoko, ciebie dopiszę jako pierwszego. Btw. niedawno jakiś gość zapytał mnie na PW jak wypromować takiego bloga Oznacza to, że udało mi się kogoś w to wciągnąć (może to byłeś ty miniek ) RE: Dziennik pracy według Fienda - miniek9090 - 13-08-2013 16:02 nie zniżyłbym się do takiego poziomu ... Szkoda tylko że nie wiesz na czym ja zarabiam Jednak powodzenia w zarobkach , obyś skończył tak samo jak przedtem RE: Dziennik pracy według Fienda - Fiend - 13-08-2013 22:40 Dzień dziewiąty
Co dzisiaj zrobiłem: -Nowa nisza -Filmik do niszy -Promocja filmów -Pingowanie bloga Cytat:Today's total earnings $0.00 Dzisiaj znów grubo. 16 wejść czyli rekord xD. Również rekord w wejściach w link, bo aż 20 (czyli wchodzili w dwa mirrory) oczywiście bez leada . Muszę ostro nabić sławy dla tego pierwszego filmiku, bo ludzie z niego wbijają najwięcej. Tylko żeby to zrobić to najlepiej nabijać na nim wyświetlenia, lajki czy komentarze? Btw. zauważyłem, że codziennie robię prawie to samo Pozdro RE: Dziennik pracy według Fienda - DawidFB - 14-08-2013 00:00 hahaha a jak przy 20 wejsciach chcesz pobranie? żeby mieć pobrania to trzeba mieć conajmniej po 200-300 klików dziennie.Sam mam po 150-200 a zarabiam po 1-2$ dziennie. RE: Dziennik pracy według Fienda - Fiend - 14-08-2013 00:10 No shit sherlock... Przecież nie użalam się tutaj przez pół posta jacy to ludzie są źli że nie ściągają. Gdy będę miał te kilkaset wejść to będę się żalił czemu tak mało. Teraz to jest wiadome, że nikt nie pobierze (no chyba, że będę miał farta czy coś). RE: Dziennik pracy według Fienda - miniek9090 - 14-08-2013 00:11 Powiem tyle. Znajdź nową niszę albo naucz się promować filmy profesjonalisto RE: Dziennik pracy według Fienda - Matty094 - 14-08-2013 07:24 (13-08-2013 16:02)miniek9090 napisał(a): nie zniżyłbym się do takiego poziomu ... Też mu życzę tego ,żeby skończył jak przedtem 2 Skoro nas earnerów nazywa "pijawkami" to po co tu przyszedł zarabiać Szkoda mi takich ludzi RE: Dziennik pracy według Fienda - Fiend - 14-08-2013 12:51 Wasze hejty jeszcze bardziej mnie napędzają RE: Dziennik pracy według Fienda - Fiend - 14-08-2013 22:28 Dzień dziesiąty
Co dzisiaj zrobiłem: -Promowanie filmików -Szukanie nisz -Promowanie bloga -Szukanie stronek/programów do nabijania wyświetleń na YT Cytat:Today's total earnings $1.00 Dzisiaj pojawił mi się bananek na mordce, bo wpadło pobranie za dolca . Wiem, że to nie dużo, ale to świetna motywacja dla mnie . Ogólnie dzisiaj statsy są takie: 19 wejść na bloga, 31 w mirrory oraz (wcześniej wspomniany) 1 lead z USA. Mój filmik z którego wpadają mi wejścia wskoczył dzisiaj z 7 na 4 stronę. Jak tak dalej pójdzie to może uda mi się przebić do topki . Zauważyłem też, że ludzie zaczynają też wchodzić z tej ukrytej niszy (szkoda, że tak się czaiłem żeby ją odsłonić). Gdy tylko uda mi się zebrać hajs to inwestuję go w domenę, bo wordpress.com odstrasza ludzi :/ Pozdro RE: Dziennik pracy według Fienda - Fiend - 15-08-2013 22:41 Dzień jedenasty
Co dzisiaj zrobiłem: -Nabijanie punktów na EV, SYV etc. -Promowanie filmików -Lekka zmiana wyglądu bloga Cytat:Today's total earnings $0.43 Dzisiaj ruch na blogu nieco spadł. 12 odwiedzin i 19 kliknięć w link. Wpadł też lead za 0.43$ z Arabii Saudyjskiej, a więc lepszy rydz niż nic . Dziwi mnie sytuacja z moją główną niszą (a mianowicie z filmikiem do niej) otóż filmik wskoczył na 4 pozycję na trzeciej stronie, ale ludzie wchodzą w niego mniej niż kiedy był aż na stronie siódmej. Albo moja nisza siada, albo to chwilowy spadek. Mam nadzieję, że to drugie... Pobawiłem się trochę kosmetyką bloga. Dodałem kategorie, jakieś dodatkowe tagi oraz pozmieniałem kilka innych pierdółek. Liczę jutro na większy ruch. Przydało by mi się też zacząć pompować ostre promo w jakiś drugi filmik (bo na tym pierwszym raczej długo nie pociągnę). Pozdro |