+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Wiadomości (/Forum-Wiadomosci-117)
+--- Wątek: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy (/Temat-Brutalny-atak-strazy-miejskiej-na-sprzedawce-truskawek-Centrum-Warszawy-40088)
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - omisiu - 18-07-2011 09:35
@ mikołaj i to, żeby mógł te ostrzegawcze to jeszcze tysiące procedur musi być wykonanych przed tym. Śmieję się, że aby strzelić do przestępcy policjanci będą musili biec za nim i prosić go o podpis aby mogli do niego strzelić
Nie tylko w krajach Ameryki policja jest tak "brutalna" już w niemczech na zwykłej kontroli powiesz coś nie tak i masz maskę bez gadania. We Francji jak uciekasz to strzelają prosto w człowieka a u nas się z człowiekiem bawią! I nikt mi nie powie, że jest inaczej. Jeden z drugim zrobili co do nich należy i afera po kogoś tam potargał po ziemi jak się stawiał łamał prawo to tak zrobił! Swoją drogą ciekawy czy Ci funkcjonariusze SM (straży miejskiej) jeszcze pracują po takiej nagonce?
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - Razer - 18-07-2011 10:14
Ale to jest śmieszne, zamiast podejść, upomnieć gościa, powiedzieć, że jak następnym razem tu będzie to mandacik. Wszystko się da załatwić, bądźmy ludźmi! Ale żeby w 10 na niego...
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - Yanke$ - 18-07-2011 10:44
najgorzej współczuję temu gościowi, sprzedając truskawki próbował trochę dorobić sobie na utrzymanie w i tak już trudnych czasach. Wszystko da się załatwić po ludzku, ale nie tak jak tutaj. Na miejscu tego gościa to ma już zdecydowanie podstawy samobójcze, ja to bym po prostu wpadł w mega zdenerwowanie i depresję. Zamiast normalnie z nim pogadać podchodzą, łapią go, wyrywają - no masakra po prostu..
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - adik0070 - 18-07-2011 14:57
(16-07-2011 20:56)omisiu napisał(a): Nie zgodzę się z wami wszystkimi. W przepisach jest nie można handlować w miejscach do tego nie przeznaczonych to nie można. Jak się handluje do trzeba to usunąć Jak nie chce dobrowolnie to trzeba siłą.
Nie mówcie nic złego na policję bo mam akurat siostrę w policji i wiem jak trudno się dostać i przetrwać w szkółce. Nie mówię tego z powodu siostry w policji, bo kiedyś też tak myślałem po co oni itp. Prawo w Polsce niestety daje większe prawa przestępcy niż policjantowi.
Cytat:Niestety w zawodzie policjanta, strażnika miejskiego i ochroniarza pracują same prostaki.
Dlaczego tak uważasz?
A, że zareagowali jak zareagowali to już sprawa indywidualna.
Widzę, że Omisiu ma policjanta w rodzinie..
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - omisiu - 18-07-2011 18:42
No tak :] i to nie jednego
Nie martwcie się też miałem takie zdanie o policji ale jak zobaczyłem to "od kuchni" to przekonałem się do nich i tego co robią. Ale mam też odmienne zdanie do nich np w sprawie picia w parku czyt. miejscach publicznych :]
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - Daminn - 18-07-2011 19:20
Ale co wy tu o policji jak to sm, tam są sami co się do policji nie nadawali i zgrywają wielce nie wiadomo kogo.
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - tugicram - 19-12-2017 12:58
Nie mają sie kogo przyczepić...
RE: Brutalny atak straży miejskiej na sprzedawcę truskawek - Centrum Warszawy - thomasward - 19-12-2017 13:39
Złoty szpadel dla tego pana