Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Moj trip report *HOLANDIA* - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10)
+--- Wątek: Moj trip report *HOLANDIA* (/Temat-Moj-trip-report-HOLANDIA-17921)

Strony: 1 2 3


RE: Moj trip report *HOLANDIA* - Admin - 12-12-2010 19:36

TL;DR 2


RE: Moj trip report *HOLANDIA* - paskur - 12-12-2010 19:39

(12-12-2010 19:36)Admin napisał(a):  TL;DR 2

W skrócie;
Rajmek pojechał do starego do Holandii i zabawili Smile


RE: Moj trip report *HOLANDIA* - rajmek126p - 12-12-2010 22:26

nie rozkminiam Big Grin


RE: Moj trip report *HOLANDIA* - Admin - 13-12-2010 11:40

(12-12-2010 19:39)paskur napisał(a):  
(12-12-2010 19:36)Admin napisał(a):  TL;DR 2

W skrócie;
Rajmek pojechał do starego do Holandii i zabawili Smile

T4I


[Obrazek: t4i3pv6.jpg]


RE: Moj trip report *HOLANDIA* - adik0070 - 15-12-2010 21:09

No gdzie te foty ?! xD


RE: Moj trip report *HOLANDIA* - Royside - 16-12-2010 18:08

(12-12-2010 16:00)synkretysta napisał(a):  hmm ... myślę rajmek, że nie ma się czym chwalić. Pierwsza trawka z ojcem, pierwszy kielon z ojcem - to są te dobre przykłady? Jak koledzy sugerują - pierwszy numerek w burdelu z ojcem - może jeszcze we dwu jedną laskę...a matka i tak się nie dowie. Co tam matka, ona jest daleko.

rajmek126p - widzę że podoba Ci się ten styl życia. Ciągle na haju, oderwany od rzeczywistości. Więc życzę Ci miłej starości pod mostem albo w kartonie. Jakby mój dzieciak trawę palił w takim wieku, to bym mu taki wp...l spuścił, że więcej by nie wziął.

A jakby rajmek126p wbił do burdelu z ojcem? Ojciec by tylko czekał w barze? Taki ojciec nie jest lajtowy - to kr....
To pokolenie schodzi na psy.

Zgadzam się z tym postem , ojciec nie powinien się zachowywać jak brat albo ziomek z osiedla , gdybym ja miał taki przypadek to prawdopodobnie wstydziłbym się o tym pisać.

Oczywiście , ojciec może być na luzie , z którym pogadać można , i który uchodzi dla syna za autorytet calym swoim życiem , a to co tu przeczytałem ... szkoda mi słów.