![]() |
Jak zarobić na bawarę nie będąc dilerem - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: Jak zarobić na bawarę nie będąc dilerem (/Temat-Jak-zarobic-na-baware-nie-bedac-dilerem-169507) |
RE: Jak zarobić na bawarę nie będąc dilerem - dzemba - 04-08-2021 18:09 (04-11-2020 16:47)Miszi napisał(a): Pierwsza reklama na pewno była źle stargetowana bo po prostu zapomniałem tego ustawić Co rozumiesz poprzez naukę giełdy, książki? kursy? mentor? czy YOLO na AMC ![]() "Nauka giełdy" jest to proces bardzo złożony, powolny i kosztowny. Wymaga wielu miesięcy/lat nauki i poświęcenia temu ogromu czasu. Sam inwestuje od 3 lat i przerobiłem dziesiątki scenariuszy by wypracować własną strategie, dzięki czemu dopiero od roku zacząłem więcej rozumieć. (nie oznacza to jednak nadal, że coś umiem i non stop łapę się, że głownie to się uczę). Po twoich akcjach widzę brak zaparcia i systematyczności. Może odpuść giełdę na razie, bo z takim nastawieniem wrócisz bez pieniędzy z tej Norwegii. Wpłacanie nowych depozytów wciąga, a bez konkretnego planu jedyne co z siebie zrobisz to dawce kapitału. Widać, że jesteś młody (bez urazy, zazdroszczę nawet) bo marzenia masz ogromne, ale możliwości niewielkie. Może na początek zainteresuj się funduszami IKE, jeżeli dasz radę systematycznie inwestować tam bez możliwości wypłaty przez najbliższe 10 lat i nie ubije cię frustracja i nuda to śmiało startuj dalej (nie musisz czekać 10 lat, kilka miesięcy systematyczności (6-12) uświadomi Cię czy to zabawa dla Ciebie). Szybki start będzie teraz bardziej przypominał hazard niż inwestowanie. (04-08-2021 14:20)CzerwonyKapelusz napisał(a): Piękny dziennik. Naprawdę crème de la crème. Odpowiem w punktach bo lubię: - Sam cele mam ogromne, tylko w dzienniku pokazuję mniejsze. Bo jak bym napisał np 4 mln to by ludzie mnie wyśmiali. Ale jak na początek miałem 500plm/miesięcznie to było ok, tutaj to bardziej brak marketingowy. - Pierwsze 3 miesiące dziennika miałem znacznie na minusie (ponad 200 pln), więc początkowe -20 pln to nic złego. Gorszy jest brak systematyczności i ogromne przerwy w dzienniku jak i samym zarabianiu. - Internet to nieskończona i ekstremalnie "prestiżowa" sakwa w sumie, tylko jak wszędzie, większość do niej dokłada a wybiera niewielu. - Co do sposobu zarabiania i wzięcia tego dziennika jako przykład to niestety racja ![]() Mimo moich może niezbyt przyjemnych słów, powodzenia dla autora! |