moja kilkuletnia przygoda z ankietami - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: moja kilkuletnia przygoda z ankietami (/Temat-moja-kilkuletnia-przygoda-z-ankietami-136875) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 |
RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - Agusek76 - 15-03-2019 22:08 (15-03-2019 19:59)11natinka11 napisał(a):(15-03-2019 15:36)seti-bb napisał(a):(15-03-2019 10:24)Agusek76 napisał(a): To tak łopatologicznie proszę, jak dziecku - jak to na forum?też łopatologicznie poproszę. Dzięki za tłumaczenie, ale ja raczej się nie zdecyduję na takie rozwiązanie. RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - kamys0 - 15-03-2019 22:24 @Agusek76 ja znam osobę, która Cię nie oszuka. Sama tak wypłacałam. Jak chcesz zapraszam na priv. RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - Marta. - 15-03-2019 22:57 (15-03-2019 21:46)kamys0 napisał(a): Czyli jak zwykle "trójca święta". Co miesiąc praktycznie te same osoby we wszystkich panelach wygrywają. Nic nowego. kamys0 - nic tylko pogratulować tym osobom, muszą robić bardzo dobre wpisy, skoro są często wybierani. Może dla innych będzie to motywacją, aby równać do tych najlepszych Troszkę niepotrzebnie się denerwujesz, widzę Twoje komentarze co jakiś czas i moim zdaniem podchodzisz do tematu ze zbytnią powagą i nerwowością. Oczywiście rozumiem, że chcesz zarabiać tak dobrze, jak niektórzy (ja też mam większe ambicje w tej kwestii), ale trzeba do tego podchodzić bardziej na luzie - ankiety nie są sprawą "życia i śmierci" i nie dotyczą "milionów monet" Spokojnie, Tobie też z pewnością uda się w przyszłości wygrać w niejednym panelu.
RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - elizawgwldz - 16-03-2019 03:09 Cześć.Śledzę ten dzienniczek już od naprawdę dłuższego czasu,Natinka kawał dobrej roboty,podziwiam Twoją determinację i gratuluję sukcesów jak również gratuluję reszcie Mam pytanie,mianowicie jakiś czas temu mignęło mi tutaj w komentarzach info że do społeczności The Street możliwe będzie zaproszenie kogoś.Czy jest możliwość żeby ktoś mi wysłał takie zaproszenie? RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - Kryspin - 16-03-2019 04:18 podałem jak się dostać do forum the street prosiłem nie podawać i co? PODAJECIE MAILA MIĘDZY SOBIE nikt mnie tak nie wku*wił.... Wiem jedno nie podawaj linków i mailów.... RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - kamys0 - 16-03-2019 07:51 @Kryspin no i tym komentarzem pokazałeś jaki jesteś. Klika i cwaniactwo. I co teraz? Żyłka Ci w dupce pęknie? @Marta. właśnie o tym cały czas piszę. Tutaj panuje swego rodzaju kółko wzajemnej adoracji. Na priv kłamią w żywe oczy, a wiem że innym piszą co innego. Ja po prostu nie lubię cwaniaków i kłamców. Tylko Polacy między sobą są tacy nieżyczliwy, że jeden drugiego by utopił w przysłowiowej łyżce wody. Co innego Amerykanie. Zupełnie inny poziom kultury. RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - 11natinka11 - 16-03-2019 08:09 (16-03-2019 04:18)Kryspin napisał(a): podałem jak się dostać do forum the street prosiłem nie podawać i co? PODAJECIE MAILA MIĘDZY SOBIE nikt mnie tak nie wku*wił.... Wiem jedno nie podawaj linków i mailów.... Kryspin o tej godzinie chyba nie za bardzo byłeś w formie, a ludzie wiedza o the street od Ciebie - dowód na załączonych screenach RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - chincyk - 16-03-2019 10:07 (16-03-2019 07:51)kamys0 napisał(a): @Kryspin no i tym komentarzem pokazałeś jaki jesteś. Klika i cwaniactwo. I co teraz? Żyłka Ci w dupce pęknie? 100% racji!! Zachowanie typowego poloczka cebuloczka XD Jak dla mnie to fajne uczucie gdy np. pomożesz komuś dorobić (nie zawsze musi być refem) a gdy jeszcze ktoś odpisze na pw z podziękowaniami i informacja że się udało złapać parę zł to już przez kilka dni masz świetny humor RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - Marta. - 16-03-2019 13:37 (16-03-2019 07:51)kamys0 napisał(a): @Kryspin no i tym komentarzem pokazałeś jaki jesteś. Klika i cwaniactwo. I co teraz? Żyłka Ci w dupce pęknie? Mam trochę inne zdanie w tej kwestii. Nigdy nie spotkała mnie żadna nieprzyjemność ze strony użytkowników tego forum. Zawsze, gdy kogoś o coś zapytam - otrzymuję odpowiedź w miłym i pomocnym tonie. Moim zdaniem podburzanie sytuacji i nazywanie innych osób od cwaniaków i kłamców jest nieco dalekim posunięciem. Dlaczego? Ludzie są różni, zarówno w życiu, pracy na etacie, jak i na forum. Natomiast fakt jest taki, że nikt nie ma obowiązku nam pomagać, czy podawać ważnych informacji, jeśli nie chce. Oczywiście jeśli to zrobi, jest to bardzo miłe i praktyczne podejście (sama za taką wersją się opowiadam), ale tak jak wspomniałam nikt tego robić nie musi, jeśli nie ma takiej woli. Niestety postawa roszczeniowa niczego tutaj nie zmieni, a może jedynie podburzyć negatywne emocje. Moim zdaniem nie warto robić między sobą antagonizmów, ale też pamiętajmy, że ewentualna pomoc od innych powinna wynikać tylko z ich własnej, niewymuszonej potrzeby. Dlatego my - "świeżacy" nie powinniśmy mieć o to pretensji. Reasumując: Fajnie jest stosować system wzajemnej pomocy, ale nie powinniśmy tego od nikogo wymagać. Moim zdaniem używanie pewnych, "mocnych" słów jest delikatnie przesadzone i może jedynie zrazić starszych użytkowników, do tych nowych. Mam nadzieję, że nie zrozumiesz mnie źle, ale wydaje mi się, że poprzez swoje komentarze pokazujesz poniekąd, że Ci "nowi" chcieliby uzyskiwać wsparcie, otrzymywać informacje, a jeśli tego nie dostaną, to wypowiedzą się o innych w mocno negatywny sposób. Ja natomiast do całej sprawy podchodzę wedle starego powiedzenia "umiesz liczyć licz na siebie". Jeżeli ktoś udzieli mi porady, pomoże w czymś - będzie mi bardzo miło i odwdzięczę się w miarę swoich możliwości. Sama również chętnie pomogę, jeśli będę potrafiła. Jednak jeśli ktoś odmówi - trudno, nic się nie stało, życie toczy się dalej i nie ma sensu roztrząsać tego publicznie. Mam nadzieję, że moja wypowiedź pozwoli Ci bardziej zrozumieć mój tok myślenia w przedstawionym temacie Pozdrawiam
RE: moja kilkuletnia przygoda z ankietami - kamys0 - 16-03-2019 13:44 @Marta. Nie zrozumiałaś mnie. Tu nie chodzi o żadną roszczeniowość. Ja całe życie na sobie polegam, a nowa tu nie jestem. Tylko jak obserwuje, że ktoś pisze "nie mów nikomu", jednym coś mówi, innych kłamie to raczej nie jest eleganckie, nieprawdaż? Fakt, skoro jesteś nowa to pewnych rzeczy mogłaś tu nie zauważyć, ale to nie ja się tu wściekam, że jakieś linki wyszły na jaw, tylko Kryspin. Wejdź sobie na pierwsze lepsze amerykańskie forum, zobaczysz zupełnie inną atmosferę. Warto się obracać też w świecie realnym. Forum to jednak tylko kilka pikseli na ekranie. Mnie się bardzo dobrze układa z ludźmi. Tutaj to jakieś dziwne takie jest. |