Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik (/Temat-Wspinaczka-na-wysokie-wzgorze-moj-dziennik-159714) |
RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Shader - 09-12-2018 17:08 Miała być sobota, ale brakło troszkę czasu. Padło pytanie o poradnik, oczywiście są przykładowe miejsca, ale najlepszą miejscówkę do spamu trzeba samemu zorganizować, dostać się tam gdzie jeszcze nikt nie był. To jedna z naszych nisz. Mi to nie idzie za bardzo Chyba, że mówimy o mediach społecznościowych czy marketingu szeptanym, no i jeszcze kilka innych opcji, to masz wszystko jak na tacy. Faktycznie, powoli motywacja spada. Ogrom wiedzy do czytania, sporo obowiązków i efekty marne. Co zrobiłem? - HTML już troszkę łatwiejszy dla mnie, zaprojektowałem swój pierwszy LP, mam troszkę problemy ze scalowaniem rozdzielczości, ale na tygodniu się za to zabiorę. - Kanał na YT, będę dodawał 1 film tygodniowo (odpowiednio edytowany z dostępnych już filmików). Póki co wyniki znów zerowe - Nowy blog, jednak dopiero wersja robocza, znów dopiero się uczę. Teksty zamierzam pisać sam. - W końcu instagram zaczyna się bujać, co prawda tylko 200 follows, ale rośnie powoli samoczynnie. Więc mam nadzieję, że uda się zbudować zaplecze. Nie spamuje i nie reklamuje póki co nic, żeby widowni nie zrazić - Konto na FB działa dłużej niż kilka dni, może w końcu mnie nie zablokują. Znów wstrzymam się z reklamami, żeby wyglądało wszystko bardziej wiarygodnie - W dalszym ciągu czytam i się uczę. Teraz będę chciał się podszkolić w seo - No i troszkę spamu, żeby chociaż te dyszkę dziennie wyciągnąć. Mimo, że ciężko i efekty słabe, to idziemy dalej do przodu. Dopiero walczę 2-3 tygodnie, więc jestem amatorem. Nie zamierzam się poddać. Mam kilka pomysłów w głowię. Najgorszy problem mam ze zdobyciem widowni na portalach społecznościowych, ale poradzę sobie z tym. Mam nadzieję... Czekam, aż w końcu będę mógł wrzucić swoje reklamy żeby zobaczyć jakie to da efekty. Zarabianie w internecie nie jest tak proste jak mogłoby się każdemu wydawać. Z wydatków doszła kolejna domena i certyfikat SSL, jakieś 15 zł. W sumie wydane ok 290. RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Mailowiec - 09-12-2018 17:36 Nie poddawaj się a efekty przyjdą RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - EfectiveWork - 09-12-2018 19:44 Cały czas obserwuję i czytam uważnie Życzę powodzenia ale przede wszystkim wytrwałości RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Arczit - 10-12-2018 09:49 Jeszcze troszeczkę i inwestycja zacznie się zwracać Powodzenia! Nie odpuszczaj po banicji, bo niestety przy spamie przyjdzie prędzej czy później. RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Shader - 15-12-2018 20:48 No i kolejna sobota. Kolejne 7 dni, a ja wciąż zielony Nie ma za bardzo czego opisywać bo kompletnie nic nie zrobiłem, aczkolwiek tydzień nie był do końca stracony, bo zaprojektowałem kolejny lp (html coraz łatwiejszy ) i testy na spamie okazały się całkiem niezłe, bo konwersja poszła do góry. W planach mam poszukiwania kolejnych źródełek bo moje może niedługo wyschnąć. Mam tak dużo pomysłów, że nie wiem za co się zabrać. Ale wszystko powoli, cierpliwości i nie wszystko na raz. Co jeszcze? Hmm, wydałem 40 zł na premium w popularnym serwisie internetowym i dostałem bloka po kilku dniach Mam ogromny problem z FB, moje konta lecą jedno po drugim, czy to wina tego, że jestem za granicą? Nie mam pojęcia co z tym zrobić, a szkoda bo pokładałem w książkotwarzy duże nadzieję. Instagram sam się rozwija 200 -> 280 follow. A wrzucam max 3 zdjęcia na tydzień i nawet tam nie zaglądam, więc też cierpliwości. Wydatki w sumie: 330 zł Wyniki: W tym tygodniu praktycznie podwoiłem zarobioną kwotę. Choć czasem mam wrażenie, że troszkę nas oszukują z tymi leadami i nie liczą wszystkiego: RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - marek_____ - 15-12-2018 20:53 Nieźle, kibicuję . Pisząc "spam" masz na myśli zostawianie linków na cudzych stronach www, a nie w social media? RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Shader - 15-12-2018 20:56 To też, ale mam również inne metody RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - marek_____ - 15-12-2018 21:00 Oczywiście nie będę pytał Cię o te metody, ale powiedz jak możesz, czy są to Twoje metody "autorskie" czy też wzięte z poradnika mysc'a? Pytam z oczywistego powodu, planuję zakup tego poradnika. Tak poza tym to 440zł na tydzień to naprawdę solidne pieniądze, przekładając to na miesiąc już zarabiasz więcej niż niektórzy w zwykłej robocie . Cięcie leadów to temat zagadka, każdy podejrzewa, nie ma jak sprawdzić, a jak jest to wiedzą o tym tylko administratorzy sieci reklamowych . RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - Shader - 15-12-2018 21:06 Hehe, to jest 440 od początku, ja dopiero się uczę Napisz, do mysc, wszystko Ci wyjaśni. RE: Wspinaczka na wysokie wzgórze - mój dziennik - marek_____ - 15-12-2018 21:13 Faktycznie, mój błąd, ale niecałe 250 zł na tydzień to też rewelacyjna kwota dla kogoś, kto zaczyna. Szczególnie, że teraz już raczej wydatki będziesz miał mniejsze niż na początku, skoro poradniki i hosting masz . Mysc'a nie chcę na razie niepokoić, póki nie wykupię poradnika. Chciałem tylko wiedzieć, czy te pierwsze sukcesy zawdzięczasz jakimś gotowym strategiom z poradnika, czy raczej swoim umiejętnościom/pomysłom. Pytam, bo ja dotychczas stawiałem na swoje "umiejętności/pomysły" i wyniki są koszmarne . Dlatego też pozostaje mieć nadzieję, że poradnik coś odmieni . Ktoś się może z tego śmiać, ale dla mnie 1000zł/miesiąc zarobione w modelu CPA to byłby rewelacyjny wynik. |