Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166)
+--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352)
+--- Wątek: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry (/Temat-W-drodze-ku-doroslosci-zarabianie-grajac-w-gry-128422)

Strony: 1 2 3


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Vamph - 04-02-2016 19:59

(04-02-2016 19:54)Stworkowaty napisał(a):  Będę zaglądało, dużych zysków życzę! Smile

a Dziękuję i zapraszam serdecznie Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Cromiell - 04-02-2016 22:25

(04-02-2016 17:21)WilkerekOS napisał(a):  jako nowy gracz ile bym musial poswiecic, zeby dojsc do poziomu gdzie moge tak robic?

Weź pod uwagę, że w tego typu biznesie nie chodzi tylko o kapitał na start. Tutaj akurat wymagana jest wiedza dotycząca danej gry. Jest szereg uwarunkowań, w których niestety trzeba siedzieć aby zarobić.


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Obamakiller - 04-02-2016 22:36

Dziennik na pewno będę obserwował Wink take 2 pytanka ode mnie Idea : Gdzie sprzedajesz "jednostki" potem ? Grasz na Polskim,Niemieckim serwerze ? Big Grin


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Meloman - 04-02-2016 22:42

Powodzonka Big Grin
Resellowanie w najróżniejszych grach to rzecz którą najbardziej lubiłem robić, żeby potem mieć kasę na jakieś unikaty i żeby każdy potem mógł się pytać skąd taki ekwipunek wytrzasnąłem. Wolałem to niż chodzenie na dungeony czy jakieś daily questy.
Przyjemna rzecz którą nadal robię jak sobie w coś dla relaksu gram Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Vamph - 04-02-2016 23:01

(04-02-2016 22:42)Meloman napisał(a):  Powodzonka Big Grin
Resellowanie w najróżniejszych grach to rzecz którą najbardziej lubiłem robić, żeby potem mieć kasę na jakieś unikaty i żeby każdy potem mógł się pytać skąd taki ekwipunek wytrzasnąłem. Wolałem to niż chodzenie na dungeony czy jakieś daily questy.
Przyjemna rzecz którą nadal robię jak sobie w coś dla relaksu gram Smile
Dokładnie. Jest to w sumie miłe...bo pomagasz ludziom (ok, tracą na tym ale są tego świadomi), Ty zaś zarabiasz i się dobrze bawisz. Dzięki takim zakupom bez wydawania funduszy z własnej kieszeni jesteś w stanie coś osiągnąć. Smile
Ja sam zacząłem resell kiedy zobaczyłem jak tacy ludzie bardzo manipulują innymi.
Miałem do sprzedania pewną kartę. Dałem handel na osobę, która takie rzeczy brała hurtowo aby zobaczyć ile mi zaoferuje. Cena była śmieszna, gdyż wynosiła jedynie 250kk (j). Odmówiłem. Po kilku minutach stwierdziłem jednak że sprzedam ale drożej. Po godzinnej rozmowie na ts'ie sprzedałem mu kartę za 260 jednostek. Dwa dni później spotkałem tego gracza i spytałem jak moje sp.... Odpowiedz zbiła mnie z nóg... "wczoraj rano opchnąłem za 450". 190zł zarobił po godzinie rozmowy... Źle że ustąpiłem...ale była to najlepsza decyzja w moim życiu bo dzięki temu z 250kk zrobiłem ponad 1000 w zaledwie miesiąc i kilka dni Smile
Taka historia ??? pozdrawiam. Smile

(04-02-2016 22:36)Obamakiller napisał(a):  Dziennik na pewno będę obserwował Wink take 2 pytanka ode mnie Idea : Gdzie sprzedajesz "jednostki" potem ? Grasz na Polskim,Niemieckim serwerze ? Big Grin


Jednostki sprzedaję na sławnym forum o skrócie epvp (jedne z bardziej znanych for o tej tematyce w anglii i w niemczech)
Na NosTale DE reselluje, na PL'u natomiast aktualnie zbieram złoto aby zakupić odpowiedni ekwipunek dla mojej starej postaci (set który sobie upatrzyłem kosztuje 1,7kkk, 1700 jednostek czyli na oko 1700zł)

(04-02-2016 22:25)Cromiell napisał(a):  
(04-02-2016 17:21)WilkerekOS napisał(a):  jako nowy gracz ile bym musial poswiecic, zeby dojsc do poziomu gdzie moge tak robic?

Weź pod uwagę, że w tego typu biznesie nie chodzi tylko o kapitał na start. Tutaj akurat wymagana jest wiedza dotycząca danej gry. Jest szereg uwarunkowań, w których niestety trzeba siedzieć aby zarobić.
Dokładnie Smile proste to nie jest aczkolwiek opanowanie rynku, wiedza na temat danego przedmiotu, popytu i podaży nie jest aż tak trudna do opanowania Smile no ale muszę przyznać Ci racje - nie jest to inwestycja jak w PV. Tutaj trzeba najpierw teorii i opanowania rynku ...dopiero później praktyki Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Dk2RR - 05-02-2016 00:19

Bardzo ciekawy dziennik, będę obserwował Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - fisheye - 05-02-2016 00:37

Zaglądnę od czasu do czasu, ciekawy dziennik Smile Swoją drogą bawiłem się kiedyś czymś podobnym - w Team Fortress 2 (ktoś kojarzy? Big Grin) handlowałem kluczami do skrzynek (dokładnie to samo jest teraz w CS:GO, w ogóle Valve zaczynało eksperymentować ze skrzynkami, kluczami i itemkami na Team Fortress 2, teraz każda ich gra online - Dota 2, CS:GO używa systemu mikropłatności i handel między graczami jest normą). Kupowałem taniej, sprzedawałem drożej, później, mając większy kapitał zamiast kluczy (swoją drogą wtedy klucz był wart około 6-7 zł) były itemki warte ich kilka-kilkanaście, przez co większa marża dla mnie itd. Generalnie bawiłem się w to około miesiąca, kilka lat temu we wakacje. Zaczynając z chyba 10-cioma kluczami (skądś je tam miałem) doszedłem do ponad 80 (więc z 60 zł zrobiłem 480 zł bez dużego nakładu pracy, jednocześnie aktywnie grając klanówki albo dla zabawy Big Grin). Nigdy tego nie spieniężyłem ale odkąd zdobyłem taką ilość praktycznie nie kupiłem żadnej gry na Steamie (a mam ich już spoooro) za własne pieniądze, wszystkie gry przez te kilka lat kupowałem za te klucze Big Grin

Znałem wiele osób z polskiej sceny TF2, którzy potrafili zarobić miesięcznie z 10000 zł na handlu, chociaż większość była z oszukiwania ludzi - swojego czasu były aplikacje, które wyszukiwały nowych graczy, którym jakimś fartem dropnęły drogie itemki. Wtedy się taką osobę dodawało do znajomych, oferowało za jakiś itemek z 50 "fajnych" broni (itemek był wart np. $50-$100 a te 50 "fajnych" broni może z dolara ale nowy gracz tego nie ogarniał). Później oczywiście weszły różne zabezpieczenia, stronki takie przestały istnieć i w czasie jak ja zainteresowałem się handlowaniem to już tego nie było więc przynajmniej mam czyste sumienie Big Grin

Tak jeszcze dodam, że mój współlokator od roku bawi się w obstawianie meczy w CS:GO i muszę przyznać, że można na tym nieźle zarobić. Z tego co mi wiadomo sprzedał raz kilka skinów za 2000 zł a w chwili obecnej jego ekwipunek pewnie wart jest z 10000 zł. Zaczynał z gównianymi skinami i tak jakoś mu się udało powiększyć kapitał, bez większej spiny, tylko obstawiając raz na jakiś czas jakieś mecze Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Vamph - 05-02-2016 17:44

(05-02-2016 00:19)Dk2RR napisał(a):  Bardzo ciekawy dziennik, będę obserwował Smile
A zapraszam Smile
(05-02-2016 00:37)fisheye napisał(a):  Zaglądnę od czasu do czasu, ciekawy dziennik Smile Swoją drogą bawiłem się kiedyś czymś podobnym - w Team Fortress 2 (ktoś kojarzy? Big Grin) handlowałem kluczami do skrzynek (dokładnie to samo jest teraz w CS:GO, w ogóle Valve zaczynało eksperymentować ze skrzynkami, kluczami i itemkami na Team Fortress 2, teraz każda ich gra online - Dota 2, CS:GO używa systemu mikropłatności i handel między graczami jest normą). Kupowałem taniej, sprzedawałem drożej, później, mając większy kapitał zamiast kluczy (swoją drogą wtedy klucz był wart około 6-7 zł) były itemki warte ich kilka-kilkanaście, przez co większa marża dla mnie itd. Generalnie bawiłem się w to około miesiąca, kilka lat temu we wakacje. Zaczynając z chyba 10-cioma kluczami (skądś je tam miałem) doszedłem do ponad 80 (więc z 60 zł zrobiłem 480 zł bez dużego nakładu pracy, jednocześnie aktywnie grając klanówki albo dla zabawy Big Grin). Nigdy tego nie spieniężyłem ale odkąd zdobyłem taką ilość praktycznie nie kupiłem żadnej gry na Steamie (a mam ich już spoooro) za własne pieniądze, wszystkie gry przez te kilka lat kupowałem za te klucze Big Grin

Znałem wiele osób z polskiej sceny TF2, którzy potrafili zarobić miesięcznie z 10000 zł na handlu, chociaż większość była z oszukiwania ludzi - swojego czasu były aplikacje, które wyszukiwały nowych graczy, którym jakimś fartem dropnęły drogie itemki. Wtedy się taką osobę dodawało do znajomych, oferowało za jakiś itemek z 50 "fajnych" broni (itemek był wart np. $50-$100 a te 50 "fajnych" broni może z dolara ale nowy gracz tego nie ogarniał). Później oczywiście weszły różne zabezpieczenia, stronki takie przestały istnieć i w czasie jak ja zainteresowałem się handlowaniem to już tego nie było więc przynajmniej mam czyste sumienie Big Grin

Tak jeszcze dodam, że mój współlokator od roku bawi się w obstawianie meczy w CS:GO i muszę przyznać, że można na tym nieźle zarobić. Z tego co mi wiadomo sprzedał raz kilka skinów za 2000 zł a w chwili obecnej jego ekwipunek pewnie wart jest z 10000 zł. Zaczynał z gównianymi skinami i tak jakoś mu się udało powiększyć kapitał, bez większej spiny, tylko obstawiając raz na jakiś czas jakieś mecze Smile

dokładnie Smile Na szczęście w NosTale nie ma tak drogocennych przedmiotów dropiących dla nowych graczy praktycznie za nic Smile uff Big Grin pozdrawiam Smile

podsumowanie dnia dzisiejszego troszkę później Smile dopiero wróciłem od dziewczyny...tak więc siadam do resella i jedziemy z koxem Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Vamph - 05-02-2016 23:36

Właśnie jestem w trakcie przeprowadzania wymiany ... lecz jako, że partner ma problemy z internetem piszę podsumowanie dnia dzisiejszego Smile

05.02.2016
Dzień "zaliczam" do bardzo udanych. Po pierwsze i najważniejsze - zdałem egzamin państwowy na prawo jazdy ZA PIERWSZYM RAZEM Heart Po drugie primo...po prawie tygodniu nareszcie miałem możliwość spotkania się z ukochaną w "4 oczy". Właśnie te dwie sytuacje sprawiły, że byłem pewien tego, iż dzień ten będzie należał do bardzo udanych. Nie zepsuły mi go nawet początkowe niepowodzenia w trade'owaniu Smile Zakupiłem dwa przedmioty, na których łącznie stracę około 50 jednostek...lub zamrożę saldo o wartości 600j na zapewne kilka długich dni. Nie postanowiłem jeszcze co zrobię..aczkolwiek chyba skuszę się na wstrzymanie z sprzedażą tych przedmiotów...gdyż 100zł na ziemi nie leży Smile
Dalsza część dnia była niezwykle udana. Skontaktował się ze mną niezwykle uprzejmy Niemiec, z którym wymieniłem wiele doświadczeń i można powiedzieć, że poznałem "niemieckiego" ziomeczka, który .... <uwaga, uwaga> zakupi ode mnie aż 300 jednostek w przeciągu miesiąca !! Oznacza to, że na nim samym zarobię 600zł Smile
Pierwszy trade zakończony. Sprzedałem mu 7 jednostek, gdyż w ówczesnym momencie jedynie taką ilością dysponowałem (dosłownie. wykupiłem cały swój majątek. 30 przedmiotów na "bazarze" o łącznej wartości 2300zł HuhHuh ). Dzień mega udany !! Czas wyskoczyć na szybki prysznic i lecieć spać !! Jerk2

Zarobione jednostki : po sprzedaniu wszystkiego z wyłączeniem tych dwóch przedmiotów wyjdzie 40j
Zarobek w złotówkach : około 80zł
1 tydzień Lutego : 120 / 50 !! Idea


Jeszcze kilka zdań na temat dziennika :
Wow Rolleyes szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że przyjmie się on tak dobrze. Bardzo mnie cieszy to, że są ludzie rozumiejący ten sposób zarobku i popierający go Smile Sex
Niezmiernie cieszy mnie również to, że są osoby zarabiające podobnie jak ja (jest jeden użytkownik, którego nick poznałem w grze).
Serdecznie zapraszam do czynnego śledzenia dziennika Smile być może rozpocznę sprzedaż JEDNOSTEK Polakom...a w dzienniku będę organizował konkursy na skromne wartości PSC Smile


pozdrawiam Smile


RE: W drodze ku "dorosłości" - zarabianie grając w gry - Cromiell - 06-02-2016 11:24

Taka uwaga, polecam balansować resell pomiędzy kilka kont/postaci - nie wiem jak to tam funkcjonuje. Często zdarza się jakiś "uprzejmy kolega", któremu nie spodoba się konkurencja postanowi Cię Sex - jak? A no tak, że składają ofertę bardzo atrakcyjną z Twojego punktu widzenia (kupią coś powyżej ceny rynkowej), Ty wykupujesz to na wszystkie możliwe sposoby, a oni potem się zwijają. Ale to raczej praktyka, która była jest i będzie także pewnie dobrze ją znasz Smile