+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166)
+--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352)
+--- Wątek: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki (/Temat-Dziennik-telemarketera-wyzwolenie-z-lancuchow-sluchawki-117698)
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - LMKY - 15-07-2015 07:49
Coś ciekawe się zapowiada, obserwuję i życzę powodzenia
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - semirek1 - 15-07-2015 13:52
Polecam książkę : Wywieranie Wplywu Na Ludzi - Raobert Cialdini . Może Ci sie przydać
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Darqus - 15-07-2015 18:33
49 wykonanych telefonów
31 odebranych
2 zamówienia z późniejszą płatnością 246 zł na 15 sierpnia i 299 zł na maila
0 na jutro
Wczorajsza sprzedaż weszła - 149 zł do wypłaty
Małe wyjaśnienie, zamówienia na jutro, to te wysłane pobraniowo kurierem na drugi dzień, dlatego dowiaduję się dopiero dzień później czy "weszło". Co do zamówień na maila, nie liczę ich jako sprzedaż z danego dnia, ponieważ klienci prawie zawsze ociągają się z płatnością, a wielu w ogóle nie płaci.
Zarobek z allegro - 89 zł za 4 strony www, jeżeli klientowi spodoba się usługa SEO, to z tego co mówił ma jeszcze masę stron do obrobienia, czyżby żyła złota?
Jak widać dużo większa liczba osób odbierała dziś telefony, przez co więcej się nagadałem, a efekty w sumie nijakie. Klient zarzekał się, że zapłaci do końca tygodnia, no ale zobaczymy. Mimo wszystko jestem zadowolony, bo wreszcie podjąłem działanie
Założyłem dziś mój pierwszy fanpage, napisałem pierwszego posta, ale były problemy z serwerem gry i nie mogłem zrobić porządnych zdjęć. Zacznę promować jutro jak będę miał już porządne zdjęcie tła.
Dodatkowo chciałbym założyć jeszcze 2 fanpage - 1 erotyka i 1 "zabawnego", pytanie czy warto to robić na moim prawdziwym koncie facebookowym? Nie dostanę bana za erotyka? Znajomi nie zobaczą co za ciekawe rzeczy tam wrzucam?
A co do wczorajszej randki, dziewczyna poznana w internecie, szczupła, wysoka i z dredami. Takiego połączenia jeszcze nie miałem, mega na luzie. Trochę popiliśmy, zrobiło się ostro. Dopiero o 4 rano wygrzebała się z mojego łóżka i poszła do domu. Na maksa mi się spodobała, także na pewno wpada do rotacji
. Nie będę się bardziej rozpisywał, bo to nie forum o uwodzeniu. Hmm za 30 minut wpada znowu inna randka, także wypadałoby żebym się trochę ogarnął i posprzątał po wczoraj.
Do jutra
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - konrad123456789 - 15-07-2015 18:43
Świetny dziennik się zapowiada, będę zaglądał. Powodzenia !
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Nupek369 - 15-07-2015 18:55
Będę śledził. Powodzenia.
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Kurus92 - 15-07-2015 19:00
Powodzenia,będę obserwował
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - LordBeaK - 15-07-2015 19:29
Hmm. Parę pytań. W tej firmie jaką miałeś prowizje? Pracowałeś codziennie? Bo ostatnio doszedłem do wniosku że jak dla mnie telemarketing byłby niezłym źródłem "kieszonkowego".
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Darqus - 15-07-2015 22:13
Normalnie pracowałem na etat 8 godzin dziennie, miałem podstawę 1300 + 10% prowizji od sprzedaży i 10% za dobicie do progu sprzedażowego. Innymi słowy jak ugrałem 4000 wypłaty, to oni ze mnie zgarnęli koło 16k...
W drugiej firmie pracowałem już jak mi się podobało, czasem do biura jeździłem, czasem nie i nie ważne co robiłem miałem 50% ze swojej sprzedaży.
Teraz mam 100% i tylko w domu pracuję.
Wkurzony jestem teraz, bo laska czekała na mnie od 20 do 20:30 na przystanku pod moją chatą, nie mogła się dodzwonić, bo miała problemy z siecią, więc poszła w chatę. Raczej już więcej się z nią nie spotkam, bo ona myśli, że to ja ją olałem :S a szkoda bo ładna była i miała trochę oleju w głowie. A najgorsze jest to, że teraz napisałem eskę do tej wczorajszej i... była chętna na spotkanie, ale gdybym się odezwał do 21, bo rano musi wstać...
No ale nic, puściłem już masówkę na sympatii i mam jeszcze jakieś stare, niewykorzystane numery. Bez problemu powinienem sobie zapełnić ten i kolejny tydzień
No ale korzystając z okazji, że mam wolny wieczór, zareklamowałem swoje aukcje z allegro (jest ich coś koło 10) i teraz czytam o PPI, dalej myślę jak te hacki spieniężyć.
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - Totem - 15-07-2015 22:15
(15-07-2015 18:33)Darqus napisał(a): Dodatkowo chciałbym założyć jeszcze 2 fanpage - 1 erotyka i 1 "zabawnego", pytanie czy warto to robić na moim prawdziwym koncie facebookowym? Nie dostanę bana za erotyka? Znajomi nie zobaczą co za ciekawe rzeczy tam wrzucam?Fanpage rób TYLKO na swoim prawdziwym koncie. Nie widzę powodu dlaczego inaczej. Co najwyżej mogą zlikwidować ci fanpage erotyczny ale nie całe konto.
Co do widoczności przez znajomych - jak nie zaprosisz to nie zobaczą.
RE: Dziennik telemarketera // wyzwolenie z łańcuchów słuchawki - selfie - 15-07-2015 22:21
(15-07-2015 22:15)Totem napisał(a):(15-07-2015 18:33)Darqus napisał(a): Dodatkowo chciałbym założyć jeszcze 2 fanpage - 1 erotyka i 1 "zabawnego", pytanie czy warto to robić na moim prawdziwym koncie facebookowym? Nie dostanę bana za erotyka? Znajomi nie zobaczą co za ciekawe rzeczy tam wrzucam?Fanpage rób TYLKO na swoim prawdziwym koncie. Nie widzę powodu dlaczego inaczej. Co najwyżej mogą zlikwidować ci fanpage erotyczny ale nie całe konto.
Co do widoczności przez znajomych - jak nie zaprosisz to nie zobaczą.
Ale mogą mu zablokować realne konto spryciarzu
