Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Max998 - mówi jak jest. - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10)
+---- Dział: Ciekawe Dyskusje (/Forum-Ciekawe-Dyskusje-328)
+---- Wątek: Max998 - mówi jak jest. (/Temat-Max998-mowi-jak-jest-70821)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24


RE: Szpan - głupotą. - kleomenes - 13-08-2013 08:30

Dobra Max, trzymam kciuki. Choć ja osobiście zamiast wylewać poty na siłce to zakręciłbym się koło jej przyjaciółki Sex

Big Grin


RE: Szpan - głupotą. - Bandaid - 13-08-2013 10:14

Zrobisz co zechcesz, w każdym razie życzę ci powodzenia Wink


RE: Szpan - głupotą. - Max998 - 13-08-2013 10:19

(13-08-2013 08:30)kleomenes napisał(a):  Dobra Max, trzymam kciuki. Choć ja osobiście zamiast wylewać poty na siłce to zakręciłbym się koło jej przyjaciółki Sex

Big Grin


Myślisz, że nie mam tego w głowie? Big Grin
Koło przyjaciółki nie bo ma dwie i obie zajęte i w sumie takie same jak ona pod każdym względem. Smile
Ale koleżanki wolne są i to sporo.. Big Grin


RE: Max998 - mówi jak jest. - Max998 - 15-08-2013 13:33

Jak można zauważyć pozwoliłem sobie zmienić tytuł działu, sądzę, że taki jest lepszy bo internetowego szpanu dawno tutaj nie było. Tongue

Ostatnio mieliśmy debatować na temat naszych POlskich POlityków ale postanowiłem przenieść ten temat na inną okazję. Dziś chciałem poruszyć temat jakim jest: policja i straż miejsca czy na pewno dzięki nim jesteśmy bezpieczni?

Policja i zarazem straż miejska to organy dzięki którym powinniśmy się czuć bezpiecznie ale widząc ich zaczynamy się denerwować, pocić i zwracać uwagę na to czy aby na pewno dobrze się poruszamy a w reklamówce nie stukają nam butelki np. z piwem. Chyba nie tędy droga jeśli chodzi o bezpieczeństwo..
Powinniśmy czuć do nich sympatię a czujemy strach i najczęściej pogardę widząc w TV ich zachowanie bądź wypowiedzi gdzie w tym pierwszym przypadku dochodzi do tragedii a w drugim narzucane jest nam coś na siłę. Ja osobiście w ciągu mojego 20-letniego życia kontakt ze strażą miejską miałem w tamtym roku we wrześniu kiedy to zostałem ukarany mandatem w wysokości 100zł. i 5 pkt. karnymi za zaparkowany samochód w złym miejscu pod sklepem. 100zł. i 5 pkt. zostało, że tak powiem przeze mnie 'wynegocjowane'' ponieważ strażnik miejski początkowo nalegał na kwotę UWAGA: 500zł. i 5 pkt. karnych. Myślałem, że padnę aż zrobiło mi się zimno toż to nawet za przekroczenie prędkości nie ma takiej kary. Nie wiem czy gdybym nie zaczął nalegać to czy nie zostałbym oszukany bądź nabity w butelkę.. Niestety w kodeksie karnym nie siedzę a dopiero w domu zobaczyłem, że za złe parkowanie jest właśnie max. 100zł. i 1-5 pkt. karnych. Innym razem natomiast już nie z mojej winy a z czystego człowieczeństwa zauważyłem, że nie opodal mnie, wieczorową porą na skrzyżowaniu stoi dziwnie zaparkowany samochód na awaryjnych a przed nim kuca kobieta. Od razu przyszło mi do głowy potrącenie. Na ''szczęście'' nie daleko stał patrol policji więc postanowiłem podjechać i poinformować o całym zajściu a co się potem okazało zostałem przez panów funkcjonariuszy brzydko mówiąc zbyty i poinformowany ''służby ratunkowe już jadą a pan niech nie stoi na drodze bo za to grozi mandat''. Służby ratunkowe tak się śpieszyły, że pogotowie przyjechało po 20 minutach a policja pojawiła się po wszystkim na sam koniec kiedy nie było już nikogo oprócz wyłączonego na boku samochodu. Jak się okazało nikt wcześniej nikogo nie wzywał więc zostałem potraktowany jak pajac przez kogoś kto powinien się tym faktem zainteresować. Dodam, że stali oni pod blokiem więc przypuszczam jakaś awantura rodzinna. Mój znajomy sytuację miał bardzo podobną. Jego siostra była w związku z chłopakiem, któremu przez zazdrość po prostu odbijało. Pewnego więc razu w godzinach nocnych słyszałem jakieś krzyki itp. za oknem. Wyjrzałem i okazało się, że biegnie właśnie mój kolega ze swoim ojcem i matką a w tle na ulicy ktoś szarpie się i bije z dziewczyną. Jak się okazało był to właśnie ten chłopak. Policja została wezwana jeszcze przed ich wyjściem na miejsce awantury, przyjechała nie dość, że po 15 minutach (w nocy po godzinie 2 gdzie na ulicach nikogo już nie ma) to do całej tej sprawy ominęli ich i za chwile wrócili z powrotem.. Z tego co mówił mój znajomy tłumaczyli się tym iż nie wiedzieli, że to chodzi o tą scenę. Czyli jak rozumiem w naszym kraju można zabić na oczach policji bo to być może ''nie to wezwanie''. Gdyby nie daj Boże doszło do tragedii w TV słyszelibyśmy tłumaczenia, że policjanci byli na miejscu zdarzenia chwilę po otrzymaniu zgłoszenia i zrobili wszystko co było w ich mocy czyli - nic. Teraz w mediach słyszymy ciągle o tym, że kierowca będzie miał obowiązek puścić pieszego stojącego przy pasach a jeśli nie to wysoka grzywna. Kiedyś była podobna ''afera'' i widząc, że jedzie za mną radiowóz postanowiłem się zatrzymać by ew. uniknąć kary. Patrząc w lusterko radiowóz mnie ominął (na linii przerywanej) i przejechał prawie przed samą osobą przechodzącą. A co by było gdyby zrobił tak zwykły kierowca? Kara jak ta lala.. Aż żałowałem wtedy, że nie miałem nigdzie kamery czy chociaż by aparatu by to nagrać i upublicznić. A ile razy ktoś może nie z nas ale z otoczenia dostał mandat za to, że niesie piwo/alkohol w reklamówce i pewnie ma zamiar spożyć go w miejscu publicznym? Szkoda, że są najczęściej tacy mądrzy do zwykłych ludzi nie do dresów bądź kibiców w grupie. To i tak jeśli chodzi o policje i straż miejską kilka kropel w morzu niekompetencji w całej Polsce ale zdarzają się i perełki (i dla nich zasłużony szacunek) gdzie na prawdę pomogą bądź zatroszczą się o człowieka nie o jego portfel by nie był za bardzo wypchany gotówką. Swoją drogą widział ktoś kiedyś strażnika miejskiego w nocy? Ja osobiście nie.. I dziwić się, że porównują policjantów do posterunkowego z ''rodziny zastępczej'' albo ''13 posterunku'' gdzie obraz policji jest pokazany w komedii mającej mimo wszystko bardzo wiele wspólnego z rzeczywistością. Na koniec życzę Wam jak najmniej kontaktów z ludźmi ''dbającymi'' o nasze bezpieczeństwo.

Być może pominąłem parę kwestii ale możecie je śmiało przytoczyć bądź pochwalić się swoimi śmiesznymi (bo inaczej się tego ująć nie da) przygodami z policją bądź strażą miejską. Smile


RE: Max998 - mówi jak jest. - Skadi - 23-08-2013 12:50

Taki temat poruszyłeś, że ciszą zawiało beka O straży miejskiej nie mam zdania, bo nigdy nie spotkałam się z czymś takim, a raczej nie miałam kontaktu jakiegokolwiek. Co do policji...być muszą, na pewno czasem pomogą jakoś, ale ile razy zaszkodzą...Wink Dla mnie to taki temat bez puenty. Aż szkoda palców Tongue


RE: Max998 - mówi jak jest. - Max998 - 23-08-2013 13:38

Dziś będzie lepszy, ale jaki nie powiem bo muszę dobrać nazwę. Smile
Ale w tagach: młodzież, sex, tv, pranie mózgu, dziwni idole XXIw.


RE: Max998 - mówi jak jest. - kleomenes - 23-08-2013 14:15

Co do policji to moim zdaniem formacja/"ugrupowanie" jak każde inne, mianowicie pracują tam zawodowcy, ludzie z pasją, którzy widzą w służbie społeczeństwu swoje powołanie jak i tacy, którym tatuś lub znajomy załatwił pracę. Są też tacy, którzy kompletnie się nie nadają, a mimo to przeszli bo "profil policjanta" był układany przez pseudo mózgowców, którym dodatkowo zostały narzucone pewne wytyczne. Reasumując w policji zatrudnienie znajdują dość często nieodpowiedni ludzie(właśnie poprzez testy, układy) i to oni psują reputację reszcie. Hasło ACAB jest jak najbardziej nie na miejscu moim skromnym zdaniem bo nie można wrzucać wszystkich do tego samego worka Smile
I jeszcze jedna ważna kwestia, ja też nie narażałbym zdrowia lub życia dla 2 tysi miesięcznie Cool Rozumiem, że wiecie o co biega Smile

Odnośnie straży miejskiej to moim zdaniem pracują tam ludzie, którym nie udało się dostać do policji lub jakiejś innej służby, a dołączyli ze względu na zarobek lub możliwość(bo znajomy ma znajomości itp.) Oczywiście tu też można natknąć się na kompetentnych ludzi ale to już mały procent moim zdaniem bo co lepsi poszli gdzie indziej.

Podoba mi się sama idea tematu, można poruszyć kilka spraw i każdy może wyrazić swoją opinię, swój pogląd Smile


RE: Max998 - mówi jak jest. - Max998 - 23-08-2013 14:30

Widzisz policjant za przynajmniej 2 tysiące nie naruszy swojego życia a strażak (nowicjusz) za mniej niż 1500zł. bądź ochotnik za 10zł. (tyle płacone jest za akcję w OSP) wejdzie w ogień i to każdy czy z pasją czy ''bo tatuś jest dowódcą'' - jak to mówią straż pożarna to jedyna mundurowa formacja ciesząca się 99% szacunkiem polaków ten 1% uważa, że to tylko ratowanie kotów, ja sam będąc obecnie ochotnikiem a później po szkole chcąc być zawodowym powtarzam sobie, że wolałbym zginąć sam i uratować ludzie życie bądź któregoś z kolegów niż stać i się przyglądać jak umiera. Wtedy nie czuje się strachu i myśli, że zaraz zginę adrenalina maskuje to wszystko a w swojej karierze miałem już kilka niebezpiecznych zajść i dopiero w samochodzie wracając do bazy lub w samej bazie do człowieka dochodzi jak był blisko śmierci. Na drugim miejscu jest pogotowie ratunkowe a na trzecim.. pomoc drogowa. Big Grin


RE: Max998 - mówi jak jest. - kleomenes - 23-08-2013 14:47

Mowa była o policji i straży miejskiej Smile Nie marnuj pomysłu na następny temat jakim jest straż i pogotowie Tongue
Zgadzam się z tobą odnośnie straży pożarnej, ta formacja powinna(i cieszy) się największym szacunkiem.
Policjanci po prostu nie są jeszcze gotowi na śmierć bo mają sporo obowiązków beka


RE: Max998 - mówi jak jest. - Max998 - 23-08-2013 15:13

Nie, nieee następny temat będzie również o tym co większość z nas widziała i cóż.. być może się to podoba ale we mnie aż krew się buzuje jak tylko widzę sekundę tego czegoś. Big Grin