+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166)
+--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352)
+--- Wątek: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy (/Temat-Zarabianie-raz-jeszcze-czyli-zabieram-sie-do-pracy-149372)
Strony: 1 2
Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Dan14NR - 23-07-2017 09:57
Cześć i czołem!
Zarabianiem w internecie interesuję się już od paru lat. Na forum zaglądam też już długi, długi czas przed rejestracją. Częściej czytałem, niż się udzielałem, ale w końcu postanowiłem coś napisać od siebie.
Przeglądając ostatnio różne dzienniki trochę się zmotywowałem i postanowiłem zacząć prowadzić swój. Do zarabiania wróciłem ostatnio, jakiś tydzień temu. Często na forum zaglądałem, ale ostatnio sam aktywnie próbowałem zarobić jakiś rok temu. Takich prób miałem już kilka z różnym skutkiem.
Tym razem doszedłem do wniosku, że chcę zarobić i będę w miarę regularnie pracował i testował różne metody. Kiedyś próbowałem zarobić na skracaniu, ale to chyba nie moja bajka. Większość czasu spędzałem na subach i tym zajmuję się teraz.
Ile zarobiłem w ten tydzień? Stosunkowo niewiele. Póki co 46zł, ale jak na powrót po tak długim czasie uważam to za jakiś sukces na początku.
W ten tydzień praktykowałem raczej mało wyrafinowaną metodę promocji linków licząc na to, że coś wpadnie. Planuję jednak dziś, bądź jutro zacząć budować jakieś konkretne zaplecze pod promocję linków.
Ciekawostka i małe pytanie - jakieś pomysły dlaczego nie wpadają mi najtańsze suby, ale jednorazowe SMSy wpadają? Zauważyłem to, gdy kilkukrotnie w ciągu tygodnia zmieniałem metodę płatności i przy subskrypcji zawsze okrągłe zero, natomiast przy SMSie jednorazowym coś tam wpada.
Dlaczego natomiast w ogóle postanowiłem się w to bawić? Cóż, przede wszystkim mam dużo normalnych wydatków. Rachunki, rodzina... kasy nie zostaje mi wiele, a mam marzenia. W tej chwili zainteresowałem się mocno sprzętem i rzeczami typu retro i chciałbym kupić sobie to i owo, ale pewnie jakieś wakacje w przyszłym roku by się przydały
Póki co dorobienie sobie paru stówek do wypłaty byłoby satysfakcjonujące.
Planuję pisać tutaj 2-3 razy w tygodniu. Przynajmniej dopóki moje zarobki nie zaczną być w miarę regularne. Ostatnimi czasy bywało różne - jednego dnia miałem 150-170 wyświetleń, drugiego dnia 50. Ale próbuję cały czas i mam nadzieję, że doświadczenie przyda mi się przy zarządzaniu własnym zapleczem.
Dzięki za przeczytanie pierwszego posta w moim dzienniku i zapraszam za dwa, trzy dni na kolejne sprawozdanie. Przy kolejnych postach planuję wprowadzić trochę koloru i podziału na poszczególne elementy "raportu"
Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - tomek7912 - 23-07-2017 10:59
Powodzenia!
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - therazmo - 23-07-2017 11:05
Powodzonka życzę
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Itachi198 - 23-07-2017 11:12
Powodzenia, nie poddawaj się!
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Dan14NR - 24-07-2017 20:08
Jak pisałem tak robię. Ostatnie dni nie były owocne, ale próbowałem tylko jednej metody niskiego lotu na promocję popularnego contentu. Dzisiaj zdecydowałem, że postawię sobie cele oraz zabiorę się za robienie bloga/strony na Wordpressie o dość popularnym temacie. W między czasie będę szukał bardziej wyrafinowanych nisz - mam kilka pomysłów, ale nie wiem jak się przyjmą. To dopiero przede mną.
Cele do końca sierpnia
Postawiłem sobie za cel dwie rzeczy - po pierwsze opracować i stale rozwijać bloga na popularnej niszy i spróbować jakoś wbić go w Google. Ciężko mi mówić o pierwszej stronie, bo pozycjonowanie to dla mnie czarna magia póki co (ale unikalny tekst to nie problem) i planuję tutaj się trochę w tym zakresie pouczyć. Wszystko po to, aby przy kolejnym "projekcie" było mi łatwiej i promocja porządnej niszy odbyła się ze zdobytym doświadczeniem.
Liczba wpisów z contentem na blogu: 0/30
Liczba unikalnych wizyt jednego dnia: 0/50
Zarobienie pierwszych dwóch stówek na blogu: 0zł/200zł
Gdybym zsumował moje poprzednie próby zarobki to łącznie w życiu na subach zarobiłem jakieś 500-600zł. Chciałbym jednak zarabiać regularnie i przede wszystkim - nie na spamie i chamskiej reklamie linków w popularnych miejscach.
Najbardziej zależy mi na nauczeniu się odpowiedniego myślenia przy szukaniu dobrych nisz oraz pozycjonowaniu - myślę, że te dwa czynniki zmienią całkowicie moje zarobki i podejście do zarabiania
Co zrobiłem dzisiaj:
Zmieniłem swoje linki z MO na MT, żeby zobaczyć jak pójdzie. Póki co lipa, ale nie jest to dziwne przy mojej baaardzo niskiej konwersji i niezbyt dużej liczbie wizyt. Zacząłem stawiać bloga i instalować motyw, wtyczki i tak dalej - ale zanim dokładnie skumam konfigurację wtyczek pod SEO to dużo wody w Wiśle upłynie. Staram się iść do przodu przy okazji zgarniając jakieś drobne z reklamy linków nie przez bloga.
Wczoraj zarobiłem: 23zł
Dzisiaj zarobiłem okrągła kwotę: 0.00zł
Łącznie zarobiłem: 57.50zł
Pragnę zaznaczyć, że kwota ta pochodzi tylko z tej niskolotnej metody, którą stosuję lekko ponad tydzień bez dużych wysiłków (łącznie może z 2h).
Postaram się pisać dziennik jednak codziennie. Myślę, że przeglądanie swoich wpisów w stylu "jestem leniem, dziś nic nie zrobiłem i liczyłem na cud" będzie dość motywujące - bo nie tylko ja będę o tym wiedział, Wy również.
Dzięki za lekturę!
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - wrzochal11 - 24-07-2017 22:30
To co zarobek pochodzi z sub sms? Jaka nisza można wiedzieć?
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Dan14NR - 25-07-2017 15:55
(24-07-2017 22:30)wrzochal11 napisał(a): To co zarobek pochodzi z sub sms? Jaka nisza można wiedzieć?
Tak, zarobek póki co 100% z subsms. Nisza znana i (nie)lubiana - filmy. Ale jak pisałem mam kilka lepszych w głowie. Zobaczymy co z nich wyjdzie. Sprawozdanie dam dziś wieczorem, bądź jutro.
EDIT:
Nie będę postował pod swoim postem. Dzisiaj miałem na prawdę mało czasu - 8 godzin na etacie, synek, dziewczyna, sprawy do załatwienia... No ale coś tam podziałałem.
Co zrobiłem dzisiaj:
Ogarnąłem bardzo fajny motyw na pierwszego bloga - tego, w którego mniej celuje, niż w inne nisze. Nowe nisze zacznę uskuteczniać dopiero w sierpniu jak czas pozwoli. Bawiłem się konfiguracjami Wordpressa. Miałem mały problem, z którym już sobie poradziłem. Jeszcze troszeczkę i zacznę dodawać content. Ponad to ku mojemu zdziwieniu zarejestrowałem rekordową liczbę wyświetleń w postowaniu linków do gotowych landingów z eforsy, bo na obecną godzinę (prawie 23cia) jest to 217 wyświetleń oraz 2 leady - jeden MO za 11.50zł i jeden MT za 2.50zł. Dodatkowo wczoraj przed 24tą wpadł jeden MT, więc zarobiłem jednak więcej, niż zero
Przestawiłem natomiast wszystkie linki z powrotem na MO - mam wrażenie, że na niskiej jakości reklamie lepiej wchodzą i jest większa szansa, że zarobię te 11.50zł jednorazowo, aniżeli po kawałku z subskrypcji, którą ktoś prawdopodobnie wyłączy i mniej chętnie uruchomi. Oczywiście mogę się mylić. Póki co nie rezygnuję z tej metody zarobku, bo dziennie poświęcam na nią jakieś 5 minut, a dzisiaj akurat nie poświęciłem nic.
Ciekawostka - wpadłem na ciekawy pomysł dorobienia kilku złotych na Fiverr. W tej kategorii nie ma prawie konkurencji, ale jest to baaaaardzo niszowa "usługa". Zobaczymy czy zda egzamin - planuję wybadać rynek i dodać ofertę w ten weekend wraz z dobrze zrobionym wideo prezentującym mnie i usługę.
Wczoraj zarobiłem: 2.50zł
Dzisiaj zarobiłem: 14.00zł
Łącznie zarobiłem: 74.00zł
Cele do końca sierpnia:
Postanowiłem, że jak już ogarnę sobie stronę techniczną bloga to będę wstawiał na niego minimum dwa wpisy każdego dnia, także powinienem do połowy miesiąca osiągnąć pierwszy cel. Nie wykluczam także posiedzenia w piątkowe i sobotnie noce, co by przyśpieszyć z progresem. Im więcej wpisów z contentem tym lepiej. Co do dwóch pozostałych - jestem prawie pewny, że nie uda mi się ich zrealizować, ale kto wie? Będę się starał. Musiałbym jednak wywalczyć sobie pozycję w Google, co przy tych frazach nie będzie łatwe.
Liczba wpisów z contentem na blogu: 0/30
Liczba unikalnych wizyt jednego dnia: 0/50
Zarobienie pierwszych dwóch stówek na blogu: 0zł/200zł
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Dan14NR - 27-07-2017 18:38
Ponownie witam wszystkich. Pozwolę sobie napisać pod spodem i podbić temat. Trochę się sytuacja skomplikowała - wyłączyłem póki co indeksowanie, bo zaindeksowało mi stronę w budowie :/ No ale mam nadzieję, że dużego impaktu na pracę nie będzie. Zmieniłem motyw na znacznie lepszy. Niestety, nie był dostępny w polskim języku, ale posiada funkcję translacji - właśnie jestem na etapie tłumaczenia i powinienem zrobić to max. do soboty.
Co zrobiłem dzisiaj i wczoraj:
Nie pisałem wczoraj, bo w sumie średnio jest o czym. Siedziałem na prawdę długo majstrując przy Wordpressie, ale efekty są raczej niewidoczne - jak pisałem skupiłem się na tłumaczeniu motywu i przetłumaczyłem 20%. Dzisiaj przerwa, bo kobita się już buntuje, a żyć też trzeba. Od jutra znowu ruszam z kopyta. Ku mojemu zaskoczeniu wczoraj miałem 176 wyświetleń linków bezpośrednich do gotowych landingów, co przełożyło się na 3 leady - dwa MO za 11.50zł i jedno odnowienie MT za 2.50zł. Dzisaj tych wyświetleń jest zdecydowanie mniej, ale wczoraj żadnych dodatkowych linków nie dałem - także nie ma tragedii, chociaż zarobiłem jedyne 2.50zł z odnowienia.
Zaktualizowałem też linki bezpośrednie do landingów z eforsy, może jutro wpadnie chociaż te 11.50
Podsumowując:
Wczoraj zarobiłem: 25.50zł
Dzisiaj zarobiłem: 2.50zł
Łącznie zarobiłem: 102.00zł
Cele do końca sierpnia:
Póki co ogarnianie, ogarnianie, ogarnianie bloga... Nie chcę wstawiać contentu bez tłumaczenia, bo struktura nazewnictwa i wszystkiego mi się sypnie. Samą indeksację planuję rozpocząć po spełnieniu pierwszego z celów - czyli wstawienia 30 wpisów z zawartością pod sub-sms. Doszedłem jednak do wniosku, że tematyka jest za krucha, by każdy jeden wpis miał zupełnie unikalną treść na 300 słów. Postaram się wymieszać dostępne informacje i je przerobić, ale nie pisać wszystko z głowy - za dużo czasu to pochłonie, a potrzebuję dziesiątek, setek takich wpisów. Mam też kilka pomysłów, jak już pisałem, na kolejne działania. To natomiast zacznę wdrażać po wstępnym przygotowaniu i zaindeksowaniu obecnego bloga. Szczerze mówiąc muszę wyczuć temat.
Jutro planuję kupić sobie jakiś fajny notes w twardej oprawie - bo mam tylko taki większy zeszyt A4 miękki, a średnio na nim się notuje z dala od komputera. Staram się analizować rynek w internecie, ale do tej pory tego nie spisywałem. Zauważyłem poważny problem w spamiętaniu wszystkiego, a osobiście wolę papier od pliku tekstowego jeśli nie muszę wstawiać tam typowo komputerowych rzeczy np. linków.
Liczba wpisów z contentem na blogu: 0/30
Liczba unikalnych wizyt jednego dnia: 0/50
Zarobienie pierwszych dwóch stówek na blogu: 0zł/200zł
Zapraszam jutro/pojutrze na dalsze sprawozdanie. Mam nadzieję, że bardziej owocne!
Szybkie pytanie do Was - wiem, że na eforsie można wypłacać 2 razy w miesiącu. Liczy się miesiąc w sensie 30 dni od dnia ostatniej wypłaty, czy miesiąc jako taki? Bo jeśli tak to bym sobie przed sierpniem wypłacił stówkę z hakiem i orał dalej
Swoją drogą - jakoś łatwiej z głupiego wstawiania linków w internet mi przyszła ta stówa, aniżeli rok temu. Wtedy takim sposobem musiałbym dwa razy tyle klikać i czekać.
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Dan14NR - 29-07-2017 13:45
Cześć i czołem!
Postanowiłem napisać konkretny wpis dopiero w poniedziałek - zrobię sobie takie podsumowanie tego co zrobiłem w lipcu
Mam dalsze pomysły i plany, właśnie rozkminiam metody promocji, które mógłbym wykorzystać. Niestety z blogiem sprawa się ciągnie i ciągnie - kończę tłumaczenie motywu, ale pojawił się w nim jeszcze jeden, poważny mankament i jeśli się go nie pozbędę to ten motyw także pójdzie do śmieci...
Miejmy nadzieję, że jakoś to pójdzie
RE: Zarabianie raz jeszcze - czyli zabieram się do pracy - Dan14NR - 01-08-2017 19:25
Trochę spóżnione, ale zawsze jakieś
No więc w lipcu zarabiałem stosunkowo krótko - jakieś pół miesiąca. Z czego ładne kilka dni to było niewiele robienie. Zarobiłem głównie na reklamowaniu linków do eforsowych landingów i to od paru dni nic nie wpadało, bo nic nie robiłem z reklamą, która szybko jest dość usuwana z googli.
Pisałem o swoich projektach - są w toku. Pierwszy projekt, o którym pisałem najwięcej poszedł w piach. Być może zreaktywuje go później, ale generalnie miałem z tym dużo różnych problemów. Jak zarobię na nowym to może kupię szablon dobry, bo te nulled dziadostwo to masakra
Dodam, że drugi projekt jest zupełnie real content, także mam nadzieję na porządną konwersję. Strona stoi sobie już na odpowiedniej domenie, ale jeszcze wyłączyłem ją z indeksowania. Powinna być gotowa w ciągu maksymalnie trzech dni, także tyle mogę poczekać. Całe szczęście nie będę musiał stale dodawać do niej nowego contentu, ale coś trzeba będzie zrobić, żeby zbić trochę mocnej konkurencji w wyszukiwarce. Zobaczymy jak to wyjdzie - mam na razie spore plany.Czy uważam czas za stracony? W żadnym razie. Zanim pojawi się dobry zysk trzeba trochę się nauczyć, próbować i tak dalej. Dzisiaj zrobienie całkiem ładnego designu do Wordpressa (dobranie ramek, kolorów, czcionki itp.) zajęło mi już dosłownie godzinę. Myślę, że jak na nowicjusza sporo się nauczyłem, a jeszcze 999x tyle przede mną
Podsumowując:
Łącznie od 17tego lipca zarobiłem: 125zł
Cele do końca sierpnia (zaktualizowane):
Liczba wpisów z contentem na stronie: 1/30 - chodzi o tę nową, także licznik od zera
Liczba unikalnych wizyt jednego dnia: 0/50
Zarobienie pierwszych dwóch stówek na stronie: 0zł/200zł
Zarobienie na dalszej promocji linków z eforsy: 11.50zł/100zł
Wybrałem tylko stówkę, chociaż mógłbym wyciągnąć ze 2. Zamierzam poświęcać na to minimum czasu, a zamiast tego skupić się na stronie oraz jej promocji i pozycjonowaniu.
Swoją drogą - wczoraj wyświetlenia leciały mi jak popieprzone o ok. 12 tej. Potem stop i nic, dopiero dziś po południu moja eforsa odzyskała funkcjonalność. Ciekawi mnie czy wczoraj coś wpadło i nie policzyło czy nie, bo miałem o 12tej 120 wyświetleń. Z reguły tyle mam koło 18-19...
Od dziś raport co dwa dni - następny w czwartek. Miłego wieczoru i pozdrawiam!