FAKT24.PL napisał(a):W sieci pojawia się coraz więcej ogłoszeń pracy, za których wysłanie trzeba zapłacić, np. poprzez SMS-a. Niestety ludzie dają się nabierać, bo żadnych ofert pracy nie ma.

W sieci pojawia się ogłoszenie, najczęściej na serwisach pośrednictwa pracy, co uwiarygadnia ofertę. Chcesz wiedzieć więcej lub wziąć udział w procesie rekrutacji? Wyślij płatnego SMS-a na numer podany w ogłoszeniu. Często informacja ta pojawia się dopiero na maila, albo nawet po wymianie kilku. Taki manewr zachęca ludzi, wszak już pewnego wysiłku dokonali, zaangażowali się, są przez to bardziej skłonni zaufać drugiej stronie.

Jednak po wysłaniu takiego SMS-a okazuje się, że poszukujący pracy nie dostaje żadnego dostępu do dalszej rekrutacji, dodatkowych testów na maila czy szczegółowego opisu oferty. Ogłoszenie to fałszywka, a pracy najzwyczajniej w świecie nie ma.

Jak podaje interia.pl takie oferty często pojawiają się na terenach z wysokim bezrobociem - jak województwo podkarpackie. Tylko w zeszłym roku Państwowa Inspekcja Pracy wykryła 400 przypadków nieprawidłowości związanych z pobieraniem opłat.

Inspekcja zwraca uwagę na to, że jeśli firmy wyłudzają pieniądze oferując fałszywe propozycje zatrudnienia, to poszkodowany może zgłosić się z tym na policję lub do prokuratury. To czyny, które są oszustwem.

Zgodnie z art. 286 par. 1 k.k. kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzi inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Przy poszukiwaniu pracy trzeba też zachować nieco zdrowego rozsądku i przede wszystkim nigdy nie płacić za usługę pośrednictwa pracy przed jej dokonaniem.