Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Inwestycje w mieszkania na wynajem - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Inwestycje (/Forum-Inwestycje-324)
+--- Dział: Inwestowanie - Dyskusje (/Forum-Inwestowanie-Dyskusje-315)
+--- Wątek: Inwestycje w mieszkania na wynajem (/Temat-Inwestycje-w-mieszkania-na-wynajem-122104)

Strony: 1 2 3


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - Mafesto - 13-10-2015 13:51

Dość ciężko jest sprzedać mieszkanie. Ludzie nie mają pieniędzy, a o kredyt ciężko. Najlepszą opcją jest kupienie czegoś do całkowitego remontu. Zakładając, że się na tym znasz i zrobisz wszystko sam. Dodam, że jeśli sprzedasz mieszkanie, warto w tym samym roku kupić coś jeszcze, cokolwiek. Nie zapłacisz wtedy podatku od wzbogacenia (bodajże).


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - kn10 - 13-10-2015 16:10

Dodam od siebie, że ciekawa opcja moze byc kupno mieszkania za granica na wynajem.
Oczywiscie wiążą się z tym dodatkowe problemy ale patrząc przez pryzmat stopy zwrotu rocznego:
u nas około 4% a w takiej Angli 8% to ma to sens.

Uważam, że wynajem mieszkania to dobry dochód pasywyny ale niestety jest on ograniczony i pewnego poziomu mając dajmy to 1 mieszkanie nie przeskoczymy.
Ale zawsze dobrze, to 1200zł otrzymać za nic Big Grin


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - szykiryki - 13-10-2015 17:43

Wynajmuje jedno, 3-pokojowe, od 4 lat w Gdańsku, między Oliwą a Wrzeszczem- dokładnie między polibudą a kampusem uniwerku gdańskiego. W 80% sfinansowane ze środków własnych, 20% kredyt- już się spłacił, więc teraz mieszkanie "zarabia". Z najemcami żadnych kłopotow nigdy nie miałam. Mieszkanie nie jest lux wyposażone, standard raczej biedniejsza część ikei, wiec nawet nie ma co zniszczyć Smile. Od trzech lat wynajmowane tylko studentom (właściwie studentkom), przez rok wynajmowałam również pracownikom platformy wiertniczej (super opcja, bo umowa podpisana z firmą, więc terminowość płatności 100%!). W wakacje wynajmujemy letnikom, bo do morza rzut beretem Tongue.
W tym roku chcemy kupić następne, ale mniejsze, na pewno w tej samej okolicy.
Cel- rentier w wieku 40 lat Wink.

Powiedzmy sobie szczerze- dzisiaj mało kogo stać na kredyt, więc chętnych na najem zawsze się znajdzie, poza tym pewny 'target' to studenty.

Oczywiście, trzeba być człowiekiem i na razie nam to wychodzi na dobre- jak mi się dziewczyny spóźnią tydzień z opłatami (uprzedzając o tym)- głowy im nie urwę Smile


Podsumowując- kapitał na start, dobre oko (my kupowaliśmy w rewelacyjnej lokalizacji, ale praktycznie do generalnego remontu- tata i facet większość sami ogarnęli, a to turbo oszczędność) i będzie git Smile


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - koneser00 - 13-10-2015 17:56

Jeżeli masz tak dużo kaski jak mówisz lepiej zainwestuj w internet przynajmniej połowę a resztę zostaw sobie na kiedyś . Dlaczego ponieważ w ciągu pół roku Ci się kasa zwróci 4 krotnie w takich programach jak TraficMonson a potem możesz robić co chcesz


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - Daro79 - 19-10-2015 10:47

szykiryki - a masz podpisaną umowę na najem okazjonalny, najem czy wolisz o tym publicznie nie rozmawiać? Wink

Bo czytam teraz, że najem okazjonalny to super opcja i zastanawiam się, czy to popularne.

kn10 - inwestycja zagranicą jest pewnie spoko, ale mieszkam w Polsce, a jak dopiero zaczynam, to wolałbym mieć nad tym większą kontrolę.


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - szykiryki - 19-10-2015 12:02

@[Daro79], tak podpisuję umowę czy to na najem długoterminowy czy okazjonalny.
Opcja jest oczywiscie zacna, ale wpływ na zacność ma wiele czynników. My mamy to szczeście, ze obiekt nad morzem, więc zainteresowanie wysokie.


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - CraftRidersPL - 19-10-2015 18:25

ale jakie kwoty trzeba na to przeznaczyć? przecież to się zwraca parenaście lat, nie ma problemów z lokatorami?


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - szykiryki - 20-10-2015 08:01

@[CraftRidersPL], to nie hyipy, więc nie można mówić ani o niskim kapitale inwestycyjnym, ani o szybkim zwrocie Smile

Prosty przykład- moj kumpel (obecnie jędrny 40-latek) ma 5 mieszkań (dwa w Wawie, trzy w 3miescie) i jest już 'emerytem'- żyje, i to na wysokiej stopie, tylko z najmu lokali. Czesto bywało tak, że kupował mieszkanie za grosze, remontował, sprzedawał z duzym zyskiem, tj. kupił chate za 100k, 20-30k włożył w remont, a za 200 koła sprzedał Smile.
Wiekszość zaczyna od tego, ze ma jakiś wkład na zakup, reszte finansuje z kredytu. Kredyt spłaca się w części z kasy z najmu itp. Choć ja wychodzę z założenia, ze pierwsze mieszkanie w 80% kupić za swoje.

Nie mozna powiedziec, ze nigdy nie ma problemu z lokatorami, bo oczywiscie takie sa, ale po to nie wynajmuje się pierwszej lepszej osobie, tylko ma się jakieś kryteria, które pozwalają obniżyć ryzyko kłopotów. No i dobrze skonstruowana umowa (taka, która w największej części zabezpiecza wynajmującego, a nie najemców).


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - CraftRidersPL - 20-10-2015 15:59

wygląda to tak różowo i pięknie, oczywiście +repik za piękną odpowiedź.
Pewnie się tym zainteresuje, kapitał skąd wytrzasnę i wyremontuje, ale jak to wygląda od strony prawnej? jakie podatki? problemy? ryzyko?


RE: Inwestycje w mieszkania na wynajem - wichos69 - 23-10-2015 01:11

Wtrącę się delikatnie, proszę tylko aby osoby czytające tą wiadomość potraktowały to jako przykłady, nie bierzcie tego za "pewnik". W zasadzie @[szykiryki] bardzo fajnie wszystko opisał.
Co do umowy to ktoś wspomniał o umowie okazjonalnej aktualnie sam mam taką podpisaną, więc gdyby zaszła potrzeba to mogę komuś na pytania dotyczące umowy odpowiedzieć.

Jeśli chodzi o rynek mieszkań, jak to wygląda od strony praktycznej - podam na przykładzie Warszawy i miejscowości 50 tysięcznej.
Stolica raczej słynie z tego że popyt jest olbrzymi w stanie deweloperskim mieszkanie na nowych osiedlach warszawskich to kwota rzędu 300-350 tys(6500-7000zł/m2, 2 pokojowe) + urządzenie (ikea, nie warto wstawiać czegoś co na bank się zniszczy).
Oczywiście zdarzają się perełki i nie warto konkretnie skupiać się na rynku nowych mieszkań, czasami można odkupić coś za bezcen. Znam przypadek bliskiej mi osoby, która odkupiła od starszej babki w zasadzie to już babci, ze względu na to, że kobieta zadłużona była po uszy. Mieszkanie było w stanie opłakanym, wyremontowane zostało sprzedane za całkiem niezłą sumę młodej parze ludzi, po czym zostało dołożone coś w granicach 50 tys i kupiono mieszkanie na Mokotowie w świetnej lokalizacji.

Jeśli chodzi o dzielnice, Śródmieście, Bielany, Mokotów, Ursynów, Bemowo - ze względu na bliskość uczelni wyższych w każdej z tych dzielnic. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć jak wygląda sprawa z mieszkaniami w Śródmieściu i Bemowie.

Śródmieście koszt wynajmu 2200 zł - 54m2, 2 pokoje salon i garderoba przerobiona na 3ci pokój. Czynsz administracyjny w granicach 600-700 zł. Opłaty za media(prąd,woda,gaz) rozliczane za bieżące zużycie, oczywiście opłacane przez lokatorów, internet + tv we własnym zakresie. Zwykła umowa. Lokalizacja świetna, wszędzie blisko mnóstwo sklepów w pobliżu. Standard mieszkaniowy 5/10, wynajmujący głównie studenci pierwszych roczników.

Bemowo koszt wynajmu 1900 zł, 52m2 sypialnia i salon (co ważne oba pokoje zamykane, nie przejściowe). Czynsz administracyjny ok. 500 zł w tym wliczona woda, rozliczana na zasadzie nadpłaty/niedopłaty raz na pewien okres czasu. Opłaty za media gaz + prąd z czego media płatne raz na 2 miesiące tzw. prognozy z RWE, oczywiście tak jak wyżej płatne przez lokatorów.
Lokalizacja powiedziałbym że średnia dla pierwszych roczników o ile nie studiują na Wojskowej Akademii Technicznej - natomiast co jest fajne, osiedle jest nowe, ciche i bardzo spokojne, standard mieszkania bardzo wysoki co zachęca młode małżeństwa/pary/ludzi, którzy się już wyszaleli.

Co do miejscowości 50 tysięcznej, nie będę szczególnie się rozpisywał bo mało kto dotrze do tego momentu Wink
Mieszkanie 50m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka. Opłata administracyjna do spółdzielni 350 zł/miesięcznie. Koszt wynajmu 1100 zł/miesięcznie.
Dlaczego taka miejscowość ? Odpowiedź jest bardzo prosta, w promieniu 20km mnóstwo firm z przemysłem ciężkim, elektronicznych oraz szpital wojewódzki. Miejscowość bardzo fajna dla ludzie, którzy chcą gdzieś osiąść, studenci też się zdarzają na miejscu Państwowa Szkoła Wyższa z tym, że studiujący tam to raczej przyjezdni z okolicznych wiosek i miejscowi.
Zapomniałbym koszt mieszkania 3100-3500 zł/m2.

Nie wiem czy komuś to pomoże i na ile, jakieś światło na sprawę powinno rzucić.
Temat mieszkań jest olbrzymi i nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie dokładnie go opisać, jest wiele niewiadomych ale najważniejsze na co warto zwrócić uwagę - wynajmujący.

W rzeczywistości nie jest tak łatwo, nie można rozpisać wszystkich sytuacji i kalkulacji na kartce papieru.